Nie rozumiem tej logiki. Wszystko wszystkim wolno. Wolno zabijać płody ludzkie, wybrać sobie płeć, orientację seksualną, a nie wolno MÓWIĆ, mieć własne zdanie, przekonanie. O tym co dobre lub złe decyduje teraz rząd. Wracamy do czasów tyrani i dobrze wiemy czym to się skończy
Mówić wolno. Gość Niedzielny i jego odpowiedniki przecież nic innego nie robią, jak tylko potępiają aborcję i gejów, a jakoś nie widzę, żeby naczelny siedział w więzieniu. Coś słaby ten totalitaryzm... W sprawie tej kobiety chodzi przecież o coś zupełnie innego. Odwróćmy sytuację: wyobraź sobie, że idziesz ochrzcić dziecko do kościoła, a tutaj wpadają lewacy i "chcą ci pomóc" i odwieść cię od tego. Myślę, że domagałbyś się ukarania takich ludzi. Przecież Gość nie raz nie dwa oburza się nawrt, gdy osoby o innych poglądach (działacze feministyczni, genderowcy) chcą przedstawić swoje poglądy na neutralnym światopoglądowo uniwersytecie i uważają, że to powinno być zakazane, więc ktoś chyba ma belkę w oku.
Rozumiem Twoją argumentację, "Es", a jednak jej nie podzielam. Mary nie wpada nigdzie siłą (jak lewacy), nawet nie robi scen przy aresztowaniu (co widać na filmie). Przeciwnie - ona obdarowuje kobiety różami i prosi o rozmowę. Nie narzuca się, lecz prosi - w imię nienarodzonego dziecka.
Verdi dobrze zauważa, że istnieje tu jakaś rażąca asymetria w pojmowaniu wolności. Wolno zabijać - nie wolno o tym mówić...
Jestem poruszony i zawstydzony postawą tej młodej Kobiety. Zawstydzony, że sam tak mało w tej sprawie robię, a poruszony do głębi jej świadectwem, które - jak tu ktoś trafnie zauważył - jest godne prawdziwej "Uczennicy z Galilei". I za to świadectwo jej z całego serca dziękuję.
Drogi +Es Po prawej stronie - jak przeniesiesz wzrok - - i przerzucisz myszką lekko w dół - masz menu - okienko - Gość Niedzielny - NAJNOWSZY NUMER - pod nim link "Archiwum" - zapoznaj się proszę z bieżącym i zaległymi numerami bo przeoczyłeś setki artykułów na inne tematy niż "potępiają aborcję i gejów". Miłej lektury!
Świat ogarnia jakieś szaleństwo, Verdi. Nawet trudno w przeszłości znaleźć jakąś analogię. Chyba najbliższe temu to narastające szaleństwo Azteków tuż przed konkwistą. Bo nawet takie totalitaryzmy jak sowiecki, nazistowski czy khmerski ogłupiały ludzi ale w imię jakiejś idei "nowego lepszego świata". A ten obecny obłęd miksu lewactwa i liberalizmu tak do końca nie wiadomo co chce osiągnąć. Można się tylko domyślać, patrząc na to kto ten szatański Plan animuje.
O tym co dobre lub złe decyduje teraz rząd.
Wracamy do czasów tyrani i dobrze wiemy czym to się skończy
Verdi dobrze zauważa, że istnieje tu jakaś rażąca asymetria w pojmowaniu wolności. Wolno zabijać - nie wolno o tym mówić...
Jestem poruszony i zawstydzony postawą tej młodej Kobiety. Zawstydzony, że sam tak mało w tej sprawie robię, a poruszony do głębi jej świadectwem, które - jak tu ktoś trafnie zauważył - jest godne prawdziwej "Uczennicy z Galilei". I za to świadectwo jej z całego serca dziękuję.
Po prawej stronie - jak przeniesiesz wzrok - - i przerzucisz myszką lekko w dół - masz menu - okienko - Gość Niedzielny - NAJNOWSZY NUMER - pod nim link "Archiwum" - zapoznaj się proszę z bieżącym i zaległymi numerami bo przeoczyłeś setki artykułów na inne tematy niż "potępiają aborcję i gejów".
Miłej lektury!
To jest głos >Uczennicy z Galilei.<