• kochana
    27.12.2013 13:19
    Panie odpuść im bo nie wiedzą co czynią.
    • Anna
      27.12.2013 13:36
      One dobrze wiedzą co czynią. I czynią to specjalnie z nienawiści do chrześcijaństwa.
    • adas
      28.12.2013 01:26
      Zgadzam się.
      Nie wiedzą, że dały się ogłupić żądzy taniej i krótkotrwałej pozornej sławy medialnej.
      po stokroć żałosne, wymagające z naszej strony modlitwy.
      narcyzm zawsze wymaga mądrej pomocy, psychoterapii.
      i tyle w temacie.
  • Anna
    27.12.2013 13:34
    Tak samo powinniśmy potępiać te opętane przez szatana feministki jak i te tańcujące w cerkwi. Niby to przeciwko Putinowi. A nasze media lamentowały nad losem biednych skazanych. Ja tego nie rozumiem!skazano je prawomocnym wyrokiem sadu za profanacje i dobrze. I te satanistki z Kolonii powinny podzielić los skazanych Rosjanek.Bez taryfy ulgowej. Może w końcu odechce się protestów w chrześcijańskich świątyniach.
    • duffynka
      27.12.2013 15:47
      Możemy potępić zachowanie, nigdy człowieka samego w sobie.I nie chodzi o czepianie się słów. Oburzają nas takie ekscesy bo zdarzyły się w świątyni, a czy nie widzimy a może nie chcemy wiedzieć, jak nasi bliźni- w wielu przypadkach ochrzczeni - na co dzień profanują wiarę katolicką i Kościół poprzez "lajkowanie" i udostępnianie na forach społecznościowych "piekielnych" obrazów bądź wyszydzających Osobę Jezusa, przedstawianego w sposób co najmniej karykaturalny? zastanówmy się też nad słowami:" Nie sądźcie a nie będziecie sądzeni". Bóg wszystko widzi, sam osądzi. Amen!
  • Nina
    27.12.2013 13:53
    Jak ona się odważyła...? Normalny człowiek ma jakieś hamulce. A jest potrzebny psychiatra albo egzorcysta. W sumie jeden i drugi. Jak bardzo trzeba być chorym z nienawiści do Boga i ludzi żeby takie rzeczy robić..
  • Georgius
    27.12.2013 14:12
    To napewno Ukrainki za pieniądze pewnych ruchów czynią podobne rzeczy.
  • Nina
    27.12.2013 14:12
    No z uznaniem ich za opętane (na co niewątpliwie wskazuje ich zachowanie) w Niemczech może być problem.. Nie jestem pewna, ale zdaje się że po egzorcyzmach Anneliese Michel, hierarchowie kościoła NIEMIECKIEGO , zostawiając egzorcystów (chcących uwolnić dziewczynę) na żer mediom i sędziom, ogłosili że szatan nie istnieje. Nie chcę nikogo wprowadzać w błąd, może dziś sytuacja się zmieniła, ale coś tam takiego było.
    • Jan
      27.12.2013 15:47
      To nie tak. Przede wszystkim nie ogłoszono, że szatan nie istnieje.

      Historia była inna. W czasie egzorcyzmów pewna osoba zmarła. W mediach rozpętano nagonkę na Kościół. W to wszystko wmieszał się wymiar sprawiedliwości ferując, zdaniem wielu wiernych, jednostronne wyroki. Pod wpływem tych działań biskupi niemieccy się ugięli i zakazali egzorcyzmów. Ten zakaz de facto trwa do dzisiaj.
      • Nina
        27.12.2013 20:07
        Acha, a to przepraszam, miałam mylne informacje. Dziękuje za wyjaśnienie. Pozdrawiam
  • Jan
    27.12.2013 14:28
    Przypominają się słowa św. Pawła, 2 Tm, R. 3, Zapowiedź wielkiego odstępstwa, w. 1-5:

    A wiedz o tym, że w dniach ostatnich nastaną chwile trudne. Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, wyniośli, pyszni, bluźniący, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, niegodziwi, bez serca, bezlitośni, miotający oszczerstwa, niepohamowani, bez uczuć ludzkich, nieprzychylni, zdrajcy, zuchwali, nadęci, miłujący bardziej rozkosz niż Boga. Będą okazywać pozór pobożności, ale wyrzekną się jej mocy.
  • familistka
    27.12.2013 14:38
    dla mnie to po prostu jest SMUTNE... :(
  • SD
    27.12.2013 14:41
    Czy ktoś W KOŃCU COŚ Z TYM ZROBI???.BO JA JAKO CHRZEŚCIJANIN EFEKTÓW NIE WIDZE.
    • refleksja
      27.12.2013 15:16

      W świecie islamu takie zdarzenie w ogóle nie byłoby komentowane, a ta wariatka już by nikogo nie obraziła.
      A my?
      Plują nam w twarz, a my mówimy, że to deszczyk pada.
      Żal mi nas, tchórzliwych chrześcijan.
      Gdzie się podziała moja odwaga?

      • krecia
        27.12.2013 15:38
        Czy będąc tam na miejscu miałabym siłę ściągnąć ja z poświęconego ołtarza?W ogóle jak potrafiła bez przeszkód wejść na ołtarz?Tam stoją kapłani!A kapłanem może byc tylko mężczyzna więc co się dzieje???nikogo kto by tę gołą babę (obojętnie czy chorą czy opętaną czy wściekłą)ściągnął?Czy kapłan nie może bronić świętości ołtarza nawet za cenę ubabrania się?U nas byłby problem bo oprócz kapłana na msze sw w tygodniu męskiej siły nie uświadczysz ale może baby rozeźlone by pobiegły i wytarmosiły jĄ za kudły?
      • @krecia
        27.12.2013 15:53
        Ciekawe, gdzie tych mężczyzn nie można uświadczyć? W dużych miastach proporcje są dość wyrównane, a tylko w kategorii senior dominują starsze panie.
  • Ajja
    27.12.2013 15:30
    W internecie są filmiki, np. można wygooglać pod hasłem "Femen Koelner Dom"
    Jakoś do synagog i meczetów się nie pchają. Ktoś powinien coś z tymi lafiryndami zrobić, to nie ma hamulców. Gdyby wiedziały, że za profanację świątyni dostałyby wp..., to by się więcej nie pojawiły. My możemy nadstawiać drugi policzek, ale tak naprawdę to nie nas obrażono.
    Czy będzie jakieś nabożeństwo ekspiacyjne?
  • jenks
    27.12.2013 15:35
    Doszło do profanacji przy biernej postawie obecnych w katedrze
    • smutna refleksja
      27.12.2013 20:14
      I to w dniu wspomnienia św. Szczepana.
      Nie znalazł się nikt odważny, kto poświęciłby się i dla świadectwo obrony Jezusa oraz Jego nauki?
      • Jerzyk
        27.12.2013 20:39
        Jezus nie potrzebuje obrony, to Jezus broni nas.
        -Tak bardzo nas umiłował, że życie swoje oddał za nas.
        - Jezus potrzebuje świadków.
        Mamy naśladować Jezusa.
      • Ajja
        28.12.2013 08:56
        To co, panie Jerzyku? Gdy ktoś napluje na Pana Jezusa, mężnie i biernie to znosimy? Gdy ktoś sika na ołtarz, to mu podajemy papier toaletowy?
        Btw, co Pan Jezus zrobiłby z ladacznicami profanującymi świątynię? Może to, co z kupcami?
      • Jerzyk
        28.12.2013 10:14

        "Ajja"
        Jezus jest Bogiem wszechmocnym.
        Nie ma takiej siły, która mogłaby Go zniszczyć.
        Jak myślisz,
        - Dlaczego Jezus pozwolił się znieważać, opluwać, szydzić z siebie, policzkować, biczować,...
        Przecież mógł jednym mrugnięciem powieki wszystkich zniszczyć.
        - Czy my mamy naśladować Jezusa ?
        - Czy może mamy poprawiać Jezusa i preferować własne koncepcje ?

        - Jak myślisz ?

        Najważniejszą rzeczą jaką Jezus nakazał swoim uczniom, to
        - "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!" Mk.16,15.

        - Czy zrobimy to złorzecząc ?


        Jezus mówi także,
        - " A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski" Mt.5,44-48.

        - A ty co mówisz ?

      • Ajja
        28.12.2013 10:39
        To, że Pan Jezus pozwolił z siebie szydzić nie oznacza, że my mamy pozwalać, by ktoś szydził z Niego. Czy Pan Jezus pozwalał, by profanowano świątynię? Czy mówił, by milczeć gdy ktoś obraża Boski majestat?
        Miłość nie oznacza akceptacji grzesznego zachowania i milczenia wobec grzechu. Z miłości powinniśmy nie dopuszczać, by ktoś grzeszył.
        Nienawidź grzechu, kochaj grzesznika.
        Pan Jezus nie przyglądałby się bezczynnie tej kobiecie ani nie skomplmentował jej piersi w imię źle rozumianej miłości.

      • Jerzyk
        28.12.2013 15:54

        "Ajja"
        Nie kłócisz się ze mną, ja powtarzam jedynie za Jezusem, za apostołami.

        - Kłócisz się z Jezusem, z apostołami.

        Największy Ewangelizator wszech czasów, którego wybrał Jezus, Św.Paweł, nie tylko robił wszystko co złe, ale łapał i wydawał na śmierć uczniów Jezusa.
        Kiedy się nawrócił,
        - Wiesz ile razy był biczowany, opluwany, kamienowany, więziony,... ?
        Sam mówi o tym,
        - "... pięciokrotnie byłem bity po czterdzieści razów bez jednego. Trzy razy byłem sieczony rózgami, raz kamienowany, trzykrotnie byłem rozbitkiem na morzu, przez dzień i noc przebywałem na głębinie morskiej. Często w podróżach, w niebezpieczeństwach na rzekach, w niebezpieczeństwach od zbójców, w niebezpieczeństwach od własnego narodu, w niebezpieczeństwach od pogan, w niebezpieczeństwach w mieście, w niebezpieczeństwach na pustkowiu, w niebezpieczeństwach na morzu, w niebezpieczeństwach od fałszywych braci; w pracy i umęczeniu, często na czuwaniu, w głodzie i pragnieniu, w licznych postach, w zimnie i nagości, nie mówiąc już o mojej codziennej udręce płynącej z troski o wszystkie Kościoły."
        2Kor.11,24-28.
        Nigdy jednak nie zrezygnował z głoszenia miłości Bożej.

        Jezus mówi wyraźnie,
        - "Pamiętajcie o słowie, które do was powiedziałem: Sługa nie jest większy od swego pana. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeżeli moje słowo zachowali, to i wasze będą zachowywać."

        J 15:20 bt

        - Czy uważasz, że Jezus się myli ?

  • Jan
    27.12.2013 15:57
    Bluźniercze wystawy (u nas), ataki feministek na kościoły (Argentyna, Francja), na hierarchów (fizyczny atak feministek na prymasa Belgii, a u nas ataki mediów), profanacja cerkwi. Z tym trzeba coś zrobić. Na cały świat wpływu nie mamy, ale przynajmniej u nas.
  • JJ
    27.12.2013 16:05
    Obecne w katedrze siły porządkowe zareagowały błyskawicznie, w ciągu kilkunastu sekund panienka została zdjęta z ołtarza, wyprowadzona i oddana w ręce policji. Zbeszczeszczony ołtarz został przed rozpoczęciem obrzędów liturgii eucharystycznej ponownie poświęcony przez kard. Meisnera. Mówienie o biernej postawie wiernych jest nie na miejscu: raczej kontraproduktywne byłoby gdyby kilkaset osób rzuciło się na prowokatorkę.
  • Jerzyk
    27.12.2013 16:43

    Skoro dochodzi do takich rzeczy, to znaczy że szatan się wścieka, to znaczy że Jezusowy Kościół idzie właściwą drogą.
    - Normalnie szatan woli udawać, że go nie ma.
    Robi wszystko, aby nas doprowadzić do złości, abyśmy działali z nienawiścią.
    Jeżeli się złościmy i działamy w złości, to znaczy że szatan osiągnął sukces.

    Bóg w Jezusie Chrystusie pokazał nam co mamy robić. Naszą siłą jest Bóg, który jest miłością.

    - Jezus modlił się za swoich oprawców.

    Módlmy się za tych ludzi.
    Na miłość nie ma mocnych.
    Jezus zbawił świat miłością i nam zadał to samo aby zwyciężyć.

    • Stefan
      28.12.2013 00:21
      Gdyby tak, jak ty myslal krol Jan Sobieski, to muzulmanie w tej chwili rzadziliby w calej Europie. Gdyby nie bitwa z muzulmanami pod Lepanto tez byloby strasznie.Te slowa o nadstawianiu drugiego policzka trzeba dobrze zrozumiec.Jak Jzeusa uderzyl sluga kaplana, to On go zapytal:" dlaczego mnie bijesz? Jesli zrobilem cos zlego, to powiedz mi co, a jesli nie zrobilem nic zlego, to dlaczego mnie bijesz?".
  • Stefan
    28.12.2013 00:10
    To chyba nie jest przypadek!Ta profanacja dokonana przez chore, zdegenerowane kobiety (ale, ktore dobrze wiedza co robia!)WNAZ miala miejsce w czasie Mszy swietej sprawowanej przez kardynala J.Meisnera, tego, ktory odwaznie powiedzial papiezowi Franciszkowi, ze trzeba sluchac Slowa Bozego a nie dopasowywac sie do gustow spoleczenstwa.
  • Polk
    28.12.2013 08:05
    http://www.youtube.com/watch?v=XjFlzRNkKDs
  • jjj
    28.12.2013 11:01
    Idiotka
  • Verdi
    28.12.2013 19:32
    Jeszcze tego brakuje, żebyśmy się kłócili i dokładali zło do zła.
    Ludzie opętani złem, czy przez zło, byli zawsze. Widzieć zło i nie reagować to też jest źle. A jak reagować? Z pewnością modlitwą i wszelkimi sposobami na jakie nas stać. Jednocześnie nie zapominając, że za tą bezwstydną kobietę Jezus też oddał życie, oraz za wszystkie lesbijki, cudzołożnice i feministki razem wzięte...
  • Anna
    28.12.2013 23:27
    gdyby to stało się w jakiejkolwiek innej niż chrześcijańska swiatyni wszyscy byliby oburzeni, ale jesli w katolickiej nikomu to nie robi smutne to
  • west
    30.12.2013 09:33
    Verdi
    Zapomniałeś dodać,że Pan Jezus owszem oddał życie za wszystkich grzeszników. Jednak warunek jest jeden - owi grzesznicy i grzesznice muszą chcieć zostać zbawionymi. Żeby zaś tego dokonać muszą wpierw żałować szczerze za swe grzechy i w miarę możliwości o ile jeszcze zdążą za swego życia zmienić diametralnie swoje życie.
    Innej możliwości nie ma.
  • west
    30.12.2013 09:40
    Na kartach całej Ewangelii Pan Jezus jedyny raz uniósł się gniewem. Za zniewagę Domu Jego Ojca. W tym przypadku chyba nikt nie powinien mieć wątpliwości nawet do użycia siły w celu zapobieżenia profanacji świątyni.
    Innej możliwości nie widzę.
  • Irena
    30.12.2013 13:29
    Gdyby wszedł tam Chrystus wziąłby bicz...."Gorliwość o Dom Ojca w Nim zawrzała..."
    Gdyby to się stało u muzułmanów na miejscu by ją zlinczowali.
    Księża, Wy strażnicy Boga i Wiary dlaczego jesteście bierni? Należy osoby te oddawać pod normalny,świecki sąd. Przecież są prawa broniące wolności wyznania.
  • gniewna!!!!
    30.12.2013 19:19
    Nie drwię, ani nie kpię.
    W takich sytuacjach należy wezwać pogotowie ze Psychiatrycznego Szpitala. Zachowanie tych dziewcząt ewidentnie wskazuje na zaburzenia psychiczne,które mogą być skutkiem wychowywania w rozbitych rodzinach. Niechaj swój ból i gniew skierują na rodziców i wszystkich zwolenników i propagatorów rozwodów,czyli na tych którzy są winni ich bólu i stanu. I proponuję im padnięcie na kolana u kratek konfesjonału,u Chrystusa. Cały Kościół niechaj ogarnie je modlitwą.
  • oloo
    30.12.2013 20:04
    Wspaniała dyskusja katolików z "prawdziwymi katolikami".Tłumaczę:prawdziwy polak-katolik widzi dużo błędów w nauczaniu Chrystusa i Jego Następcy Franciszka.Są za łagodni i ciągle ględzą o jakiejś miłości do nieprzyjaciół.Bez sensu.
  • mastera
    01.01.2014 09:17
    słuchajcie, ta scena wygląda jak z filmu egzorcysta; nie wątpliwości że to szatańskie działanie
Dyskusja zakończona.