• Boruta
    29.05.2018 23:55
    Kolejny stek bredni rosyjskiej propagandy. Chrześcijanie w Syrii nie potrzebują żadnego zbrodniczego tyrana w roli "gwaranta". Sami gwarantują sobie bezpieczeństwo i wolność religijną z bronią w ręku. Chrześcijańskie oddziały MFS (męskie) i HSNB (kobiece) walczą w ramach Syryjskich Sił Demokratycznych. Ostatnio brały udział w wyzwoleniu Rakki, a potem w obronie Efrin przed agresją faszystowskiej Turcji i dżihadystów na jej żołdzie.
Dyskusja zakończona.