Trochę nie rozumiem tego słowa Wielkanoc, skąd ono pochodzi i jak się ma do dzieła zmartwychwstania Pana Jezusa Chrystusa? Tak sobie myślę po prostemu, że skoro Pan powstał w Niedzielę za dnia i to się świętuje, to co ma do tego noc. Nie lepiej aby się nazywał Wielkidzień, bo taki jest. Chwała Bogu i jego Chrystusowi. Amen.
Skoro o świcie grób był pusty, to czyż Pan nie zmartwychwstał właśnie nocą? Tę noc sławi się w pieśni Exsultet. Znajdziesz tam m.in. słowa: "Tej właśnie nocy Chrystus skruszywszy więzy śmierci, jako zwycięzca wyszedł z otchłani. (...) O, zaiste błogosławiona noc, jedyna, która była godna poznać czas i godzinę zmartwychwstania Chrystusa".