jesli chodzi o modlitwe to Jezus mowil,ze mozna sie i dobrze i zle modlic.Faryzeusze slyneli z poboznosci a jednak Jezus ich nie chwalil.

wielu katolikow w tym ksiezy ma "nauke kosciola i Biblii gdzies",nie tylko Trzaskowski.A jak i ciebie z Mt 25 skoro juz innych osadziles z nazwiska?

Polakow od lat wychowuje liberalna telewizja a nie katolicka Polska. A w telewizji jak to w telewizji, latwiej znalezc zboczenca, psychopate, program publicystyczny w konwencji ustawki, reality show zachecajace do oceniania i hejtowania uczestnikow, turniej w ktorym chamscy jurorzy nie pozostawiaja na uczestniku suchej nitki. Tylko uprzejmosci i kultury osobistej nie mozna tam znalezc. W dyskusji o mowie nienawisci brakuje analizy mediow moim zdaniem. Tej swietej krowie wolno wszystko w imie wolnosci artystycznej. Trzeba tez spojzec prawdzie w oczy. Nie da sie walczyc z mowa nienawisci bez ograniczenia wolnosci slowa. Zle sie jednak dzieje, gdy sie probuje kneblowac wybiorczo w kluczu ideologicznym i to nie tylko wypowiedzi chamskie ale wszelakie.

Zgadzam się z Tobą w pełni - z zastrzeżeniem, że nie wiem, co masz na myśli pisząc o "homoseksualnym stylu życia", bo ja znam dwóch homoseksualnych mężczyzn i styl życia każdego z nich jest zupełnie inny: jeden jest w trwałym, choć luźnym związku, drugi jest samotny. Sam jestem palaczem, ale nie przyszło mi też na myśl, by ostrzeżeń na paczkach papierosów traktować jako mowę nienawiści. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że "nie służy sprawie" walki z nienawiścią kwestionowanie, że doświadczają jej też inne grupy niż ta, z którą sami się identyfikujemy, a wypowiedź kard. Muellera tak właśnie można odebrać. Mając na uwadze, że są kraje, w których za dobrowolne kontakty seksualne osób tej samej płci grozi kara śmierci lub wieloletnie więzienie, wypowiedź ta jest po prostu nie do obrony.

W krajach, o ktorych piszesz kara smierci grozi za wszelkie kontakty pozamalzenskie oraz wiele innych wykroczen lacznie z piciem alkoholu oraz posiadaniem biblii, wiec homofobia owszem jesli homo znaczy czlowiek a nie homoseksualista, w innym przypadku znowu jest to nieuzasadnione holubienie jednych ofiar i pomijanie innych. W Europie zachodniej smiem twierdzic, ze najwiecej nienawisci doswiadczaja nienarodzone dzieci zwlaszcza chore oraz w zwiazku z tym osoby niepelnosprawne, ktore przy tej okazji dowiaduja sie, ze sie staly czlowiekiem duzo pozniej niz zdrowi sasiedzi, ale ich uczuciami nikt sie nie przejmuje. Co do homoseksualnego stylu zycia, to mam na mysli wlasnie to, co napisales - niedojrzale zwiazki oraz ich bezplodny charakter- a w zwiazku z tym ryzyko depresji oraz chorob przenoszonych droga plciowa. Tylko prosze mi tu nie przywolywac przykladu Eltona Johna i jego partnera , ktorzy w wieku mocno dojrzalym postanowili zakupic dzieci u surogatek, bo nawet jesli obaj panowie dobrze sie przy tym bawia, to dzieci porzucone przez matki w dniu urodzenia, oddane na wychowanie dwom dziadkom, ktorzy nie maja szans dotrwac w dobrej formie (o ile wogole) do ich pelnoletnosci z cala pewnoscia nie dorastaja w zdrowej rodzinie. Oczywiscie heteroseksualisci tez tworza niedojrzale zwiazki i chore rodziny, ale dojrzale zwiazki homoseksualne czy zdrowe rodziny jednopluciowe to po prostu oksymoron.

@Elle: właśnie o to chodzi, żeby żadnych grup ofiar nie wyróżniać, ale też żadnych nie pomijać i dyskryminacji żadnej z nich nie deprecjonować. Na marginesie: więzienie za kontakty homoseksualne grozi np. w Ugandzie, która jest w większości chrześcijańska, a głównym wyznaniem jest katolicyzm (39,3% w 2014 r. - dane Uganda Buerau of Statistics). Co zaś się tyczy związków homoseksualnych - absolutnie się z nie zgadzam się z Twoją opinią, ale to nie jest temat tego wątku, więc nie będę się szerzej wypowiadał. Dla porządku jedynie zaznaczę, że sam od wielu lat żyję w związku typu LAT i nie uważam, by było to niedojrzałe, a jeśli uważa tak ktoś inny - to jego sprawa.

"resocjalizowania calego spoleczenstwa" a co w tym liberalnego?

Mialam na mysli lewice swiatopogladowa a nie liberalow ekonomicznych - lewica swiatopogladowa czesto sie przedstawia jako ideowy liberalizm (niech zyje wolnosc, wolnosc i swoboda, niech zyje zabawa ...; "robta co chceta" itd) - stad czeste nieporozumienia. Liberalowie ekonomiczni postuluja jak najmniej panstwa w gospodarce, a lewica spoleczna chce jak najwiecej panstwa wszedzie nie wylaczajac ludzkiej glowy - czysty marksizm jednym slowem.