• Sylwia
    21.07.2011 12:34
    Prośmy Ducha Świętego,by upadł bezbożny koreański reżim,a Dobra Nowina dotarła do serc tych sponiewieranych,udręczonych ludzi.Po ludzku upadek komunistycznej dyktatury w Korei Płn. wydaje się niemożliwy,ale przecież w Europie oglądaliśmy już taki cud po 1989 roku.Dla Boga nie ma nic niemożliwego-tej myśli się czepiam,gdy modlę się za Koreańczyków czy Chińczyków(ci ostatni,mimo prześladowań,w porównaniu z Koreańczykami z Północy i tak są w komfortowej sytuacji).

    Dziękuję Bogu za Open Doors.Myślę,że nas,katolików,jest w tej organizacji zbyt mało.Protestanci nas mogą zawstydzić swym chrześcijańskim zapałem i zaangażowaniem w pomoc prześladowanym.Nie może nas nie obchodzić,że nasi bracia w wierze tak bardzo cierpią,a inni w ogóle nie słyszą Ewangelii.Że to daleko od nas?Marny argument.Przynajmniej się módlmy.
  • Ryszard
    22.07.2011 09:48
    To co się działo w tym państwie może przyprawić o ból głowy niejednego chrześcijanina.W historii zdarzyło się nawet tak że Święta Rodzina musiała uciekać przed tyranem i znalazła schronienie na pewien czas w innym kraju.Uchodźcy którzy z narażeniem własnego życia podejmują decyzję o uczeczce za granicę z powodu prześladowań powinni również znaleźć pomoc u wszystkich chrześcijan.W liście św.Pawła do Hebrajczyków w rozdziale 13-tym werset 3 można przeczytać takie oto zdanie cytuję : Pamiętajcie o uwięzionych,jakbyście byli sami uwięzieni,i o tych co cierpią,bo i sami jesteście w ciele.Miejmy nadzieję że modlitwa za koreańczyków pomoże znaleźć tym osobom którym nie obcy jest los prześladowanych ludzi wreszcie właściwe rozwiązanie skomplikowanej sytuacji w tej części świata.
  • Justyna
    22.07.2011 14:21
    Open Doors jest organizacją ponadwyznaniową (ludzie angażujący się w tą służbę są z róznych chrześcijańskich kościółów, z katolickiego również), której celem jest pomagać wszystkim, którzy cierpią z powodu swojej wiary w Jezusa Chrystusa.
  • Marcin
    22.07.2011 19:30
    Szkoda tych ludzi, smutne tylko że Closed Minds skupia się tylko na losie swoich ziomków nie wspominając o innych obywatelach tego państwa. O torturowanych dzieciach dysydentów, o obozach pracy do których trafiają całe rodziny. Niestety jak widać Jezus Chrystus przez prawie 60 lat nie zrobił nic aby tym ludziom pomóc. Może najwyższy czas wstać z klęczek i wziąć się do roboty?
  • zbig
    24.07.2011 21:40
    jeśli nie wolno nam zabijać, to jak wyzwolić koreę? Ojcze nasz który jesteś w niebie, bądź częściej na ziemi.
  • Małgorzata Skrzypiec
    07.08.2011 14:43
    DLACZEGO PRZEŚLADUJECIE CHRZEŚCIJAN.. ? POZWÓLCIE IM WYZNAWAĆ WIARĘ W JEZUSA,
    KTÓRY ŻYJE !
  • magda
    07.08.2011 22:18
    Jak pomóc ludziom, którzy teraz są w obozach koncentracyjnych? Można wysłać ludzi i roboty na Księżyc, a nie można zniszczyć głupich obozów? Cały świat o tym wie, jest wielu ludzi, którzy chcą pomóc ... musi być jakiś sposób, oprócz modlitwy, przecież oni tam teraz! umierają
  • wert
    08.08.2011 20:23
    tam jest piekło panuje zło ale dlaczego?
  • DAWID
    21.12.2011 12:28
    "dramatyczny obraz sytuacji chrzescijan"???
    to bardzo zenujące, chrzescijanie pokazani jako męcznnicy za swoją wiare w boga, o jakie to szlachetne i wielkie z ich strony
    TAM CIERPIĄ LUDZIE BEZ WZGLĘDU NA TO CZY SĄ CHRZESCIJANAMI CZY NIE!!! CHRZESCIJANOM NIE ZYJE SIE TAM GORZEJ NIZ INNYM LUDZIA. DZIECI UMIERAJA Z GLODU I NIKT ICH NIE PYTA CZY WIERZA W BOGA.
  • hiGhQKIqbP
    28.06.2013 19:48
    "engagement rate" miło że w końcu m wi sie o tym głośno. Powiem tak, browary są botgae i stać je aby 0,0 01% swoich przychod w przeznaczyć na zabawę w social mediach. A jeśli browar jest regionalny i sam zesp ł pracownik w potrafi tworzyć ciekawą treść to już w og le super. Pytanie jest czy warto topić kasę w reklamę na fb i rożnej maści honoraria agencji social mediach ?! Mi np. fb się już powoli nudzi. Używam go jedynie jako RSS czyli strony m.in. mediafun da linka na swoim profilu do arta i jak mam ochotę to wchodzę (czasem mediafun leje wodę wiec nie każdy Jego art czytam). Ale angażowanie się w pisanie na tablicach marek uważam na strate czasu. Po co i na co ? Inne dobra sprawa to firmy wydają x tys złotych na obsługę fan page a nie wydają nic na gadżety dla swoich fan w. Wiec za lanie wody płacą a za lubienie danej marki albo bycie aktywnym na jej stronie już nie.
Dyskusja zakończona.