My też mieliśmy, a nawet mamy swojego Żyda - Jarosławskiego, który walczy z Bogiem przy pomocy swojego szmatławca na 3 litery, a którego nie zmyła nawet fala na wyspie Phuket w pamiętnym roku 2004.
Bardzo ciekawy i ważny artykuł. Zapełnia lukę dotyczącą w wiedzy dotyczącej prześladowań chrześcijan w Rosji.
Historia tego kraju powinna być ostrzeżeniem dla innych. W ciągu zaledwie parunastu miesięcy, bardzo wąska grupa komunistów przejmuje kontrolę nad ogromnym, chrześcijańskim krajem i to pomimo faktu, że ich ideologia była zupełnie obca jego ludności.
Za tym stał wywiad Niemiecki, który jak niektórym wiadomo, wysłał Lenina do Rosji z górą pieniędzy, żeby zrobił rewolucję. Chodziło oczywiście o wyeliminowanie Rosji z Antanty. No i Amerykanie, którzy wysłali do Rosji Trockiego również z góra pieniędzy. Tym ostatnim chodziło o pieniądze za sprzedaż Alaski USA, które Rosja niebacznie zdeponowała w tym kraju - do dzisiaj sprawa się ciągnie.
Tak mi się to kojarzy z przejęciem u nas władzy w 1989 przez skrajnych liberałów, również bardzo wąską grupę, i to pomimo faktu, że istniał wielomilionowy ruch Solidarność, o celach diametralnie przeciwnych celom liberałów, no i o etosie, którego liberałowie nie oczywiście nie posiadali.
Historia tego kraju powinna być ostrzeżeniem dla innych. W ciągu zaledwie parunastu miesięcy, bardzo wąska grupa komunistów przejmuje kontrolę nad ogromnym, chrześcijańskim krajem i to pomimo faktu, że ich ideologia była zupełnie obca jego ludności.
Za tym stał wywiad Niemiecki, który jak niektórym wiadomo, wysłał Lenina do Rosji z górą pieniędzy, żeby zrobił rewolucję. Chodziło oczywiście o wyeliminowanie Rosji z Antanty. No i Amerykanie, którzy wysłali do Rosji Trockiego również z góra pieniędzy. Tym ostatnim chodziło o pieniądze za sprzedaż Alaski USA, które Rosja niebacznie zdeponowała w tym kraju - do dzisiaj sprawa się ciągnie.
Tak mi się to kojarzy z przejęciem u nas władzy w 1989 przez skrajnych liberałów, również bardzo wąską grupę, i to pomimo faktu, że istniał wielomilionowy ruch Solidarność, o celach diametralnie przeciwnych celom liberałów, no i o etosie, którego liberałowie nie oczywiście nie posiadali.