Najbardziej gorszące jest to , że my chrześcijanie nieważne jaskiego obrządku prowadzimy ze sobą wojny, rywalizujemy o wpływy, dzielimy się na lepszych i gorszych, bardziej bliskich Bogu i tych dalszych. My chrześcijanie powinniśmy się wspierać. Wrogów mamy aż nadto.Może my z Zachodu przestańmy z góry patrzeć na naszych prawosławnych braci i przestańmy ich pouczać , co jest dla nich dobre. Do tego dojda sami.
Jego podział jest Grzechem.Prowadzi do nienawiści i wojen- nie tyko bratobójczych.
Módlmy się o Jedność Kościoła Chrystusowego, także o Pokutę,Pojednanie i Przebaczenie naszych wielkich Grzechow.