O to by wytrwał, by Duch Święty go umocnił i nie pozwolił mu utracić wiary ani nadziei. Trwajmy z ojcem Tomem na modlitwie. Ważne jest pomaganie finansowe prześladowanym chrześcijanom, ważne są petycje i inne formy wstawienia się za nimi. Ale najważniejsza jest modlitwa. Modlitwa jest kotwicą naszej wiary a tak często zapominamy o niej. Módlmy się za ojca Toma, za Asię Bibi i za wszystkich chrześcijan, którzy tak bardzo naszej modlitwy potrzebują.