• h
    08.07.2018 10:16
    Nie ma czegoś takiego jak "kościoły" protestanckie, czy prawosławne. Kościół Chrystusowy jest jeden i jest to Kościół Katolicki z Tradycją, papieżem i sukcesją apostolską.
  • gut
    08.07.2018 14:24
    /Bóg prosi tylko, abyś zaliczył siebie do tych, których kochasz./
    /Neale Donald Walsch, „Rozmowy z Bogiem”/
  • tomak
    11.07.2018 13:25
    "W Anglii władca wręcz założył nowe wyznanie. To mogło się stać też w Polsce." To nonszalanckie myślenie Brada Gregory'ego. NIE, w Polsce nigdy nie było odpowiednika Henryka VIII, który ogłosiłby się głową lokalnego Kościoła. To, co zrobił Henryk, było obrzydliwą uzurpacją i bluźnierstwem wobec Boga. To on, a potem jego następcy uczynili z religii chrześcijańskiej wygodną dla siebie ideologię, wzmacniającą ich rządy. To oni religię poddali całkowicie swojej polityce. A tych, którzy się na to nie zgadzali karali więzieniem, wygnaniem, zaborem mienia, a także (często) śmiercią. W Polsce było zupełnie inaczej. Nasi królowie nie wymagali religijnej lojalności, nie uważali się za właścicieli religii, nie ingerowali w liturgię a nawet w dogmaty wiary, pozwalali innowiercom żyć w granicach Rzeczpospolitej. Kalwiniści mogli żyć w Polsce, katolicy w Anglii NIE!!!. Tam byli krwawo prześladowani (św. Edmund został ścięty z rozkazu królowej Elżbiety I). Tu nie ma żadnego porównania. Pan profesor musi jeszcze wiele rzeczy poznać z historii Polski, by nie popełniać szkolnych błędów.
    • podaj nick
      11.07.2018 14:02
      niestety taki poziom merytoryczny różnych anglosaskich mędrców, poza swoim czubkiem nosa niewiele są w stanie zrozumieć, do dyrygowania innymi za to maja dryg
    • podaj nick
      11.07.2018 14:13
      prawda nie jest taka ważna, w praktyce każdy potrafi mieć swoją, ważniejsze zachowanie jakiejkolwiek harmonii i spójności w ogólnym przekazie, dzięki pysze Lutra oraz jego sponsorów zakończyła się epoka średniowiecznej "kosmopolitycznej" kultury chrześcijańskiej, wielu zyskało swoja własną prawdę oraz poczucie, że trzeba walczyć o to by moja prawda była bardziej "mojsza"
Dyskusja zakończona.