„To poprzedni prezydent Dimitris Christofias doprowadził nas do katastrofy. Niektórzy z wówczas rządzących powinni trafić do więzienia” – powiedział abp Chryzostom II, zwierzchnik Kościoła grecko-prawosławnego na Cyprze.
Hierarcha potwierdził jednocześnie możliwość udzielenia państwu pożyczki ze środków Kościoła. Obecny cypryjski prezydent przystał na tę propozycję, do rozwiązania pozostały tylko kwestie prawne. Abp Chryzostom opowiedział się też za regulowanym wyjściem kraju ze strefy euro, bo jego zdaniem tylko to może uchronić Cypr przed upadkiem.
W sumie 222 katolickich osób duchownych musiało opuścić Nikaraguę od 2018 roku.
Zabity był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA.
W tym roku Wielkanoc wypada u nich pięć tygodni później, niż u katolików.
Jednym z tego powodów są postępowe reformy wprowadzane w tej wspólnocie kościelnej.