Spotkanie przedstawicieli 22 bliskowschodnich Kościołów.
Jak prowadzić dialog z islamem? Jak pomóc cierpiącym? Jak zachować obecność chrześcijan w regionie, gdzie narodziła się ich wiara? – to główne kwestie poruszane na spotkaniu Rady Kościołów Bliskiego Wschodu.
Zrzesza ona przedstawicieli 22 wspólnot orientalnych, asyryjskich, prawosławnych, katolickich i protestanckich. Jej zebranie odbywa się po raz pierwszy w Jordanii. Jego hasło to słowa Psalmu: „Dziękujcie Panu, bo jest dobry, bo Jego łaska trwa na wieki”.
Spotkanie otworzył jego gospodarz, prawosławny patriarcha Jerozolimy Teofil III. Trudną dziś sytuację chrześcijan w tym regionie opisał on, cytując List św. Pawła do Efezjan, jako walkę „przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich”. Pozostali mówcy podkreślali, że do prowadzenia tej walki trzeba odnaleźć nowe drogi pojednania między Kościołami oraz wewnątrz społeczeństw Bliskiego Wschodu.
W sumie 222 katolickich osób duchownych musiało opuścić Nikaraguę od 2018 roku.
Zabity był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA.
W tym roku Wielkanoc wypada u nich pięć tygodni później, niż u katolików.
Jednym z tego powodów są postępowe reformy wprowadzane w tej wspólnocie kościelnej.