Apelujemy do władz państwowych, aby podjęły skuteczne działania w celu ukarania sprawców tego haniebnego aktu wandalizmu oraz do takiego wychowywania ludzi, aby w przyszłości uniknąć podobnych wypadków – pisze Zgromadzenie Katolików Ziemi Świętej, zrzeszające wyznawców Chrystusa różnych rytów, po kolejnym ataku na katolicki cmentarz.
W tych dniach w Beit Jamal, 30 km na zachód od Jerozolimy, w centralnej części Izraela, nieznani sprawcy zdewastowali cmentarz katolicki, którym opiekują się posługujący tam salezjanie. Zniszczono kilkadziesiąt grobów i połamano wiele krzyży.
Jak czytamy w oświadczeniu Zgromadzenia Katolików Ziemi Świętej, nie jest to pierwszy taki przypadek. Dwa lata temu na tym samym cmentarzu wydarzyła się podobna sytuacja, a rok później został sprofanowany tamtejszy kościół. Sprawców tych niegodnych aktów wandalizmu nie wykryto do dnia dzisiejszego. Dlatego członkowie Zgromadzenia Katolików ze smutkiem i bólem po raz kolejny potępiają takie zachowanie, dodając, że nie czują się bezpiecznie ani nie widzą jakichkolwiek działań ze stron władz, które uczulałyby społeczeństwo na szacunek względem przekonań i wiary innych.
W sumie 222 katolickich osób duchownych musiało opuścić Nikaraguę od 2018 roku.
Zabity był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA.
Bartłomiej I, patriarcha Konstantynopola, w orędziu wielkanocnym.
Pierwsze doniesienia o cudownym zstąpieniu Świętego Ognia pojawiły się około 1000 roku.
2 maja w stolicy Zimbabwe, Harare, odbyły się święcenia diakonisy Angelic Molen.