Piątkową wypowiedź red. Leszka Jażdżewskiego na Uniwersytecie Warszawskim odbieramy jako przejaw nienawiści i piętnowania ludzi wierzących - ocenił w komentarzu przesłanym PAP rzecznik Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.
Dodał, że "ze smutkiem trzeba zauważyć, że tego rodzaju słowa padają na polskim uniwersytecie".
"Pan Jezus uczy nas w Ewangelii miłości bliźniego. Nie jest to łatwe, ale mimo to Polacy dobrze rozumieją sens śpiewanych przez lata słów: chroń mnie, Panie, od pogardy, przed nienawiścią strzeż mnie, Boże" - podkreślił rzecznik Episkopatu Polski.
Szef liberalnego "Libert," red. Jażdżewski powiedział występując przed wykładem Donalda Tuska na Uniwersytecie Warszawskim, m.in.: "Ten kto szuka transcendentu Absolutu w Kościele będzie zawiedziony, ten kto szuka moralności w Kościele nie znajdzie jej. Ten kto szuka strawy duchowej w Kościele wyjdzie głodny. Polski Kościół zaparł się Ewangelii, zaparł się Chrystusa i gdyby dzisiaj Chrystus był ponownie ukrzyżowany, to prawdopodobnie przez tych, którzy używają krzyża jako pałki do tego, aby zaganiać pokorne owieczki do zagrody".
W sumie 222 katolickich osób duchownych musiało opuścić Nikaraguę od 2018 roku.
Zabity był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA.
W tym roku Wielkanoc wypada u nich pięć tygodni później, niż u katolików.
Jednym z tego powodów są postępowe reformy wprowadzane w tej wspólnocie kościelnej.