O wyzwaniach stojących przed Wspólnotą z Taizé, wyborze nowego przeora i słuchaniu młodych katolików mówi brat Alois.
Jarosław Dudała: Przez wiele lat był Brat odpowiedzialny we Wspólnocie z Taizé za sprawy Europy Środkowej i Wschodniej. Zna Brat dobrze Polskę, także Kościół w Polsce. Jak Brat postrzega nas dzisiaj?
Br. Alois: Zawsze łączyły nas z Polską ścisłe więzy. Brat Roger, a potem także ja sam, podziwialiśmy wiarę, będącą elementem tożsamości Polaków. Jest bardzo ważne, aby to trwało – głęboka wiara narodu polskiego. A to będzie możliwe tylko dzięki zmianom. Chodzi o nowe pokolenie. O to, by ono mogło wyrazić siebie. Niech to ono teraz powie, jak chce żyć odwieczną wiarą w nowej sytuacji. Uważam, że słuchanie młodego pokolenia, także w Polsce, jest bardzo ważne dla przyszłości Kościoła i dla tego, by wiara pozostawała dla narodu polskiego elementem konstytutywnym.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Wiele domów i kościołów jest palonych, a wszyscy spotykamy się z ciągłym okrucieństwem".
W sumie 222 katolickich osób duchownych musiało opuścić Nikaraguę od 2018 roku.
Bartłomiej I, patriarcha Konstantynopola, w orędziu wielkanocnym.