Niełatwo być chrześcijaninem w Egipcie. „Być Koptem”, drastyczny miejscami dokument Macieja Grabysy i Michała Króla, to wstrząsająca relacja o prześladowaniach za wiarę.
Państwo teraz nie istnieje. Rozwścieczony tłum może w każdej chwili spalić kościół, zaatakować księdza i ukraść wszystko, co wpadnie w ręce. Muzułmanie, by rozwiązać tę sytuację, nakazują chrześcijanom opuścić wioskę. Wypędza się ofiary – mówi na początku filmu ks. Matr Ayoub z Asyut leżącego w Górnym Egipcie. Jego słowa doskonale obrazują obecną sytuację Koptów w tym kraju. Ich tragedia nie budzi większego zainteresowania zachodnich mediów, które jeszcze niedawno poświęcały obszerne relacje wydarzeniom w Egipcie. A im dalej od fotoreporterów, tym gorzej.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W sumie 222 katolickich osób duchownych musiało opuścić Nikaraguę od 2018 roku.
Zabity był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA.
2 maja w stolicy Zimbabwe, Harare, odbyły się święcenia diakonisy Angelic Molen.
W tym roku Wielkanoc wypada u nich pięć tygodni później, niż u katolików.
Jednym z tego powodów są postępowe reformy wprowadzane w tej wspólnocie kościelnej.