Na Filipinach zamordowano katolickiego kapłana. Jest to już ósmy ksiądz zabity w kwietniu na świecie.
Ks. Mark Antonthy Yuaga Ventura miał 37 lat. Zginął dziś rano, tuż po odprawieniu niedzielnej Eucharystii. Świadkowie zeznają, że oddano do niego dwa strzały, gdy wychodził z kościoła. Morderca wraz z drugim mężczyzną podjechali pod świątynię na motorze, twarze mieli zasłonięte kaskami. Filipiński episkopat zdecydowanie potępił tę zbrodnię. Wezwał też miejscowe władze do podjęcia zdecydowanych działań w celu złapania i ukarania winnych. Biskupi przypomnieli, że ks. Ventura był nie tylko oddanym duszpasterzem, ale także aktywnie angażował się w działalność społeczną broniąc m.in. miejscową ludność wykorzystywaną przez międzynarodowe koncerny wydobywcze.
W sumie 222 katolickich osób duchownych musiało opuścić Nikaraguę od 2018 roku.
Zabity był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA.
2 maja w stolicy Zimbabwe, Harare, odbyły się święcenia diakonisy Angelic Molen.
W tym roku Wielkanoc wypada u nich pięć tygodni później, niż u katolików.
Jednym z tego powodów są postępowe reformy wprowadzane w tej wspólnocie kościelnej.