Krzyż wytatuowany na dłoni. Płynąca w żyłach krew faraonów. Ośmiogodzinna liturgia. Ponad 200 dni postu rocznie. Żar wiary. Koptowie trwają w kleszczach przeciwieństw już dwa tysiące lat.
Są rdzennymi mieszkańcami Egiptu. Choć dziś stanowią mniejszość, to właśnie w ich żyłach płynie krew faraonów. Ich żarliwość zawstydza zblazowanych chrześcijan Zachodu. Koptowie to po prostu Egipcjanie. Słowem „Kopt” Arabowie nazwali starożytnego mieszkańca Egiptu. Po czym poznasz ich na ulicy? Gdy wyciągną dłoń na przywitanie, zauważysz na niej wytatuowany przez kapłana krzyż. Znak, z którym są związani od dwóch tysięcy lat.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W sumie 222 katolickich osób duchownych musiało opuścić Nikaraguę od 2018 roku.
Zabity był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA.
W tym roku Wielkanoc wypada u nich pięć tygodni później, niż u katolików.
Jednym z tego powodów są postępowe reformy wprowadzane w tej wspólnocie kościelnej.