W sumie 222 katolickich osób duchownych musiało opuścić Nikaraguę od 2018 roku.
Zabity był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA.
W tym roku Wielkanoc wypada u nich pięć tygodni później, niż u katolików.
Jednym z tego powodów są postępowe reformy wprowadzane w tej wspólnocie kościelnej.
Oby u nas ktoś odważył się na taki krok.
Nie może być tak w wolnym kraju, że zmusza się ludzi do zaakceptowania wbrew własnym przekonaniom i sumieniu homoseksualizmu, a do tego pozwala się na propagowanie homoseksualizmu jakby to było nic kompletnie złego. Dla mnie takie działania to lekkomyślność.