W sumie 222 katolickich osób duchownych musiało opuścić Nikaraguę od 2018 roku.
Zabity był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA.
W tym roku Wielkanoc wypada u nich pięć tygodni później, niż u katolików.
Jednym z tego powodów są postępowe reformy wprowadzane w tej wspólnocie kościelnej.
Nie wiedzą, że dały się ogłupić żądzy taniej i krótkotrwałej pozornej sławy medialnej.
po stokroć żałosne, wymagające z naszej strony modlitwy.
narcyzm zawsze wymaga mądrej pomocy, psychoterapii.
i tyle w temacie.
Historia była inna. W czasie egzorcyzmów pewna osoba zmarła. W mediach rozpętano nagonkę na Kościół. W to wszystko wmieszał się wymiar sprawiedliwości ferując, zdaniem wielu wiernych, jednostronne wyroki. Pod wpływem tych działań biskupi niemieccy się ugięli i zakazali egzorcyzmów. Ten zakaz de facto trwa do dzisiaj.
A wiedz o tym, że w dniach ostatnich nastaną chwile trudne. Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, wyniośli, pyszni, bluźniący, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, niegodziwi, bez serca, bezlitośni, miotający oszczerstwa, niepohamowani, bez uczuć ludzkich, nieprzychylni, zdrajcy, zuchwali, nadęci, miłujący bardziej rozkosz niż Boga. Będą okazywać pozór pobożności, ale wyrzekną się jej mocy.
W świecie islamu takie zdarzenie w ogóle nie byłoby komentowane, a ta wariatka już by nikogo nie obraziła.
A my?
Plują nam w twarz, a my mówimy, że to deszczyk pada.
Żal mi nas, tchórzliwych chrześcijan.
Gdzie się podziała moja odwaga?
Jakoś do synagog i meczetów się nie pchają. Ktoś powinien coś z tymi lafiryndami zrobić, to nie ma hamulców. Gdyby wiedziały, że za profanację świątyni dostałyby wp..., to by się więcej nie pojawiły. My możemy nadstawiać drugi policzek, ale tak naprawdę to nie nas obrażono.
Czy będzie jakieś nabożeństwo ekspiacyjne?
Nie znalazł się nikt odważny, kto poświęciłby się i dla świadectwo obrony Jezusa oraz Jego nauki?
-Tak bardzo nas umiłował, że życie swoje oddał za nas.
- Jezus potrzebuje świadków.
Mamy naśladować Jezusa.
Btw, co Pan Jezus zrobiłby z ladacznicami profanującymi świątynię? Może to, co z kupcami?
"Ajja"
Jezus jest Bogiem wszechmocnym.
Nie ma takiej siły, która mogłaby Go zniszczyć.
Jak myślisz,
- Dlaczego Jezus pozwolił się znieważać, opluwać, szydzić z siebie, policzkować, biczować,...
Przecież mógł jednym mrugnięciem powieki wszystkich zniszczyć.
- Czy my mamy naśladować Jezusa ?
- Czy może mamy poprawiać Jezusa i preferować własne koncepcje ?
- Jak myślisz ?
Najważniejszą rzeczą jaką Jezus nakazał swoim uczniom, to
- "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!" Mk.16,15.
- Czy zrobimy to złorzecząc ?
Jezus mówi także,
- " A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski" Mt.5,44-48.
- A ty co mówisz ?
Miłość nie oznacza akceptacji grzesznego zachowania i milczenia wobec grzechu. Z miłości powinniśmy nie dopuszczać, by ktoś grzeszył.
Nienawidź grzechu, kochaj grzesznika.
Pan Jezus nie przyglądałby się bezczynnie tej kobiecie ani nie skomplmentował jej piersi w imię źle rozumianej miłości.
"Ajja"
Nie kłócisz się ze mną, ja powtarzam jedynie za Jezusem, za apostołami.
- Kłócisz się z Jezusem, z apostołami.
Największy Ewangelizator wszech czasów, którego wybrał Jezus, Św.Paweł, nie tylko robił wszystko co złe, ale łapał i wydawał na śmierć uczniów Jezusa.
Kiedy się nawrócił,
- Wiesz ile razy był biczowany, opluwany, kamienowany, więziony,... ?
Sam mówi o tym,
- "... pięciokrotnie byłem bity po czterdzieści razów bez jednego. Trzy razy byłem sieczony rózgami, raz kamienowany, trzykrotnie byłem rozbitkiem na morzu, przez dzień i noc przebywałem na głębinie morskiej. Często w podróżach, w niebezpieczeństwach na rzekach, w niebezpieczeństwach od zbójców, w niebezpieczeństwach od własnego narodu, w niebezpieczeństwach od pogan, w niebezpieczeństwach w mieście, w niebezpieczeństwach na pustkowiu, w niebezpieczeństwach na morzu, w niebezpieczeństwach od fałszywych braci; w pracy i umęczeniu, często na czuwaniu, w głodzie i pragnieniu, w licznych postach, w zimnie i nagości, nie mówiąc już o mojej codziennej udręce płynącej z troski o wszystkie Kościoły."
2Kor.11,24-28.
Nigdy jednak nie zrezygnował z głoszenia miłości Bożej.
Jezus mówi wyraźnie,
- "Pamiętajcie o słowie, które do was powiedziałem: Sługa nie jest większy od swego pana. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeżeli moje słowo zachowali, to i wasze będą zachowywać."
J 15:20 bt
- Czy uważasz, że Jezus się myli ?
Skoro dochodzi do takich rzeczy, to znaczy że szatan się wścieka, to znaczy że Jezusowy Kościół idzie właściwą drogą.
- Normalnie szatan woli udawać, że go nie ma.
Robi wszystko, aby nas doprowadzić do złości, abyśmy działali z nienawiścią.
Jeżeli się złościmy i działamy w złości, to znaczy że szatan osiągnął sukces.
Bóg w Jezusie Chrystusie pokazał nam co mamy robić. Naszą siłą jest Bóg, który jest miłością.
- Jezus modlił się za swoich oprawców.
Módlmy się za tych ludzi.
Na miłość nie ma mocnych.
Jezus zbawił świat miłością i nam zadał to samo aby zwyciężyć.
Ludzie opętani złem, czy przez zło, byli zawsze. Widzieć zło i nie reagować to też jest źle. A jak reagować? Z pewnością modlitwą i wszelkimi sposobami na jakie nas stać. Jednocześnie nie zapominając, że za tą bezwstydną kobietę Jezus też oddał życie, oraz za wszystkie lesbijki, cudzołożnice i feministki razem wzięte...
Zapomniałeś dodać,że Pan Jezus owszem oddał życie za wszystkich grzeszników. Jednak warunek jest jeden - owi grzesznicy i grzesznice muszą chcieć zostać zbawionymi. Żeby zaś tego dokonać muszą wpierw żałować szczerze za swe grzechy i w miarę możliwości o ile jeszcze zdążą za swego życia zmienić diametralnie swoje życie.
Innej możliwości nie ma.
Innej możliwości nie widzę.
Gdyby to się stało u muzułmanów na miejscu by ją zlinczowali.
Księża, Wy strażnicy Boga i Wiary dlaczego jesteście bierni? Należy osoby te oddawać pod normalny,świecki sąd. Przecież są prawa broniące wolności wyznania.
W takich sytuacjach należy wezwać pogotowie ze Psychiatrycznego Szpitala. Zachowanie tych dziewcząt ewidentnie wskazuje na zaburzenia psychiczne,które mogą być skutkiem wychowywania w rozbitych rodzinach. Niechaj swój ból i gniew skierują na rodziców i wszystkich zwolenników i propagatorów rozwodów,czyli na tych którzy są winni ich bólu i stanu. I proponuję im padnięcie na kolana u kratek konfesjonału,u Chrystusa. Cały Kościół niechaj ogarnie je modlitwą.