4 tys. młodych zebrało się, by uczcić 100. rocznicę urodzin i 10. rocznicę śmierci Brata Rogera, a także 75-lecie jego przybycia do Taizé.
W Pradze od poniedziałku przez kilka dni spotka się ze sobą ponad 30 tys. młodzieży z 65 krajów.
Kto żyje dla Boga, odkrywa, że całe jego istnienie zależy od zaufania Chrystusowi i Duchowi Świętemu.
Matkę Teresę i założyciela ekumenicznej wspólnoty w Taizé łączyły wieloletnie i głębokie więzi. Dziś członkowie wspólnoty i młodzież przebywająca na rekolekcjach w tej burgundzkiej wiosce na modlitwie wspominają założycielkę Misjonarek Miłości.
Była to już jego druga brata Aloisa wizyta w Watykanie za tego pontyfikatu.
Czym dla założyciela ekumenicznej wspólnoty z Taize były codzienna modlitwa i kontemplacja?
Z bratem Emilem, odpowiedzialnym we wspólnocie z Taizé za kontakty z mediami rozmawia ks. Marek Łuczak
O trudnych odejściach, podzielonej jedności i kanonizacji brata Rogera z bratem Aloisem z Taizé rozmawia Jacek Dziedzina (rozmowa z 2006 r.)
– To stało się na samym początku modlitwy, kiedy śpiewaliśmy pierwszy kanon – opowiada drżącym głosem Natalia Tomanek, studentka z Katowic. – Nagle rozległ się straszny krzyk, zrobiło się zamieszanie.
Uroczystą Eucharystią, której przewodniczył kard. Kurt Koch rozpoczęło się w Taizé dziękczynienie za życie i posługę Brata Rogera - założyciela tej ekumenicznej wspólnoty monastycznej.