Muzułmanie wraz z chrześcijanami modlili się o pokój w Nigerii.
Muzułmańska wspólnota z Barnawa, w rejonie Kaduny (Nigeria) modliła się w minioną niedzielę wraz z ewangelikalną wspólnotą Living Faith Foundation, w "Kaplicy Łaski", w intencji pokojowej koegzystencji pomiędzy wyznawcami obu religii.
Lider muzułmanów, zarazem szef dystryktu Alhaji Mohammed Kabir Zubairu, zwrócił uwagę, że wspólna modlitwa z chrześcijanami jest wyrazem pragnienia umocnienia wzajemnych więzi. Apelując przeciw przypadkom przemocy na tle religijnym, wyraził wiarę, że "Bóg stworzył chrześcijaństwo i islam, dla pokoju, a nie przemocy".
"W moim dystrykcie muzułmanie i chrześcijanie żyją w pokoju, jak jedna rodzina. Jestem muzułmaninem, ale wierzę, że Allah (arab. Allah, znaczy Bóg - red.) stworzył islam i chrześcijaństwo dla pokoju, nie dla konfliktu. Uczestnictwo w kościelnym nabożeństwie, nie narusza mojej wiary, raczej umacnia jedność między nami. Ja i mój gabinet będziemy kontynuować modlitwy o pokój".
O modlitwie o jedność zapewnił również pastor Living Faith Foundation, dr Peter Jiya. “Living Faith Foundation wierzy w pokojowe współistnienie. Sytuacja w kraju wymaga wielu kontaktów pomiędzy wiernymi naszych grup religijnych. Żywimy nadzieję, że cały kraj włączy się w ten gest i wiele problemów, w obliczy których dziś stoimy, zostanie rozwiązanych dzięki Bożej łasce" - powiedział lider wspólnoty chrześcijańskiej.
Sytuacja w Nigerii jest napięta, zwłaszcza w północnych rejonach kraju, wskutek działań islamistycznej zbrojnej sekty Boko Haram, dążącej do wprowadzenia na ternie Nigerii prawa szariatu.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy dokonano również aresztowań.
Odnotowano też wzrost dyskryminacji wyznawców Chrystusa w miejscach pracy.