Syryjscy rebelianci to miejscowa wersja Al-Kaidy – uważa o. Hanna Jallouf, proboszcz z Knayeh, wioski położonej 50 km na południowy-zachód od Aleppo.
Od Bożego Narodzenia region ten jest kontrolowany przez rebeliantów. Chrześcijanie są dla nich głównym celem. Zakazali nawet bić w dzwony, aby ich dźwięk nie docierał do uszu muzułmanów, choć wioski są chrześcijańskie – opisuje ks. Jaollouf. Rebelianci okradli ich dosłownie z wszystkiego. Zabierają nawet instalację elektryczną. Konfiskują też, a następnie rozsprzedają pomoc humanitarną, która dociera tu przez granicę turecką – podaje syryjski franciszkanin.
"Mieć państwo i bezpieczeństwo, nie zgodzimy się, by muzułmanie rządzili nami siłą”.
Duchowny odwiedza Polskę. Spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą.
Na pogrzeb przybyło wielu przedstawicieli innych wyznań chrześcijańskich, a także innych religii.
W obradach obecnej sesji, jak poprzednio, uczestniczyć będą duchowni i wierni świeccy.