Syryjska Cerkiew greckoprawosławna apeluje o ocalenie kościelnego sierocińca w chrześcijańskim do niedawna miasteczku Maalula.
Sierociniec prowadzą prawosławne mniszki. Znajduje się on w klasztorze między wzgórzem obsadzonym przez rebeliantów a miastem kontrolowanym przez siły rządowe. Ponad klasztorem trwa wymiana ognia, co uniemożliwia dostawę zaopatrzenia.
W wyniku walk uszkodzony też został generator prądu, co pozbawiło sierociniec wody.
W klasztorze przebywa 40 osób: mniszki i dzieci.
Greckoprawosławny patriarchat Antiochii wzywa w związku z tym do natychmiastowego zaprzestania walk.
Sprawcami byli bojownicy z ugrupowania ADF powiązanego z Państwem Islamskim.
„Jego Świątobliwość życzy Papieżowi Rzymu szybkiego i pełnego powrotu do zdrowia”.
Decyzje zakończonego synodu nie przyniosą też wzrostu zaufania.
W zeszłym roku z takiej możliwości skorzystała rekordowa ilość par.