Papież wzywa, by krew męczenników stała się zasiewem jedności

Papież Leon XIV w homilii podczas uroczystości w Bazylice Św. Pawła za Murami.

Pomimo upadku wielkich dyktatur XX w., prześladowanie chrześcijan jeszcze się nie skończyło, a wręcz nasiliło się w niektórych częściach świata – mówił Papież Leon XIV w homilii podczas ekumenicznych uroczystości w Bazylice Św. Pawła za Murami. Uroczystość celebrowana była z okazji wspomnienia męczenników i świadków wiary XXI wieku.

Upamiętnienie męczenników XXI wieku odbywa się w uroczystość Podwyższenia Krzyża Świętego, a w liturgii w bazylice Świętego Pawła Za Murami uczestniczyli także przedstawicieli Kościołów prawosławnych, starożytnych Kościołów Wschodnich, wspólnot chrześcijańskich i organizacji ekumenicznych, których Leon XIV zaprosił na uroczystość. „Wszystkim tu obecnym przekazuję mój uścisk pokoju!” – mówił Papież.

Niezliczeni męczennicy

W homilii Ojciec Święty przywołał słowa Jana Pawła II sprzed ćwierć wieku, który powiedział, że męczennicy wiary w sposób oczywisty ukazali, że „miłość jest silniejsza niż śmierć”.

„Również dzisiaj wielu braci i sióstr, z powodu swojego świadectwa wiary w trudnych sytuacjach i w nieprzyjaznych okolicznościach, niesie ten sam krzyż Pana: podobnie jak On są prześladowani, skazywani, zabijani” – mówił Leon XIV. „Są to kobiety i mężczyźni, siostry zakonne i zakonnicy, świeccy i kapłani, którzy płacą życiem za wierność Ewangelii, za zaangażowanie na rzecz sprawiedliwości, za walkę o wolność religijną tam, gdzie jest ona nadal gwałcona, za solidarność z najuboższymi. Według kryteriów świata zostali oni ‘pokonani’. Rzeczywiście, jak mówi nam Księga Mądrości: ‘Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności’” (Mdr 3, 4) – dodał Papież.

Nieuzbrojona nadzieja

Podkreślił nadzieję tych świadków wiary. I dodał, że ich nadzieja jest nieuzbrojona. „Dali świadectwo wierze, nigdy nie używając oręża siły i przemocy, ale przyjmując słabą i łagodną moc Ewangelii, zgodnie ze słowami apostoła Pawła: ‘Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa. (…) Albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny’” – wskazał Leon XIV przywołując 2 List do Koryntian (2 Kor 12, 9-10).

Prześladowania się nasiliły

Ojciec Święty przytoczył przykłady niektórych męczenników naszych czasów. „Myślę o ewangelicznej sile siostry Dorothy Stang, zaangażowanej w pomoc bezrolnym w Amazonii: temu, który zamierzał ją zabić i zapytał ją o broń, pokazała Biblię, odpowiadając: ‘Oto moja jedyna broń’. Myślę o ojcu Ragheedu Gannim, chaldejskim kapłanie z Mosulu w Iraku, który wyrzekł się walki, aby dać świadectwo, jak postępuje prawdziwy chrześcijanin. Myślę o bracie Francisie Tofim, anglikaninie i członku Melanesian Brotherood (Bractwa Malezyjskiego), który oddał życie za pokój na Wyspach Salomona. Przykłady można by mnożyć, ponieważ – niestety – pomimo upadku wielkich dyktatur XX w., prześladowanie chrześcijan jeszcze się nie skończyło, a wręcz nasiliło się w niektórych częściach świata” – zauważył Leon XIV.

Wezwanie, by pamiętać

Ojciec Święty wezwał, by o współczesnych męczennikach nie zapominać. „Drodzy bracia i siostry, nie możemy, nie chcemy zapomnieć. Chcemy pamiętać. Czynimy to, mając pewność, że podobnie jak w pierwszych wiekach, tak i w trzecim tysiącleciu krew męczenników jest zasiewem nowych chrześcijan. Chcemy zachować pamięć wraz z naszymi braćmi i siostrami z innych Kościołów i wspólnot chrześcijańskich” – dodał Papież.

Ekumenizm męczeństwa

Podkreślił wymiar ekumeniczny świadectw wiary. Potwierdził zaangażowanie Kościoła katolickiego w strzeżenie pamięci świadków wiary wszystkich tradycji chrześcijańskich. Dodał, że jak uzgodniono na ostatni Synodzie, ekumenizm krwi jednoczy „chrześcijan różnych wyznań wspólnie oddających życie za wiarę w Jezusa Chrystusa. Świadectwo ich męczeństwa jest bardziej wymowne niż jakiekolwiek słowa: jedność pochodzi z Krzyża Pana”.

Marzenie zabitego chłopca

„Oby krew tak wielu świadków przybliżyła błogosławiony dzień, w którym będziemy pić z tego samego kielicha zbawienia!” – wezwał Ojciec Święty i przywołał przykład pakistańskiego chłopca, męczennika Abisha Masiha, zabitego w zamachu na Kościół katolicki, który napisał w swoim zeszycie: „Making the world a better place”, „Uczynić świat lepszym miejscem”.

„Niech marzenie tego dziecka pobudza nas do odważnego dawania świadectwa naszej wiary, abyśmy razem byli zaczynem pokojowej i braterskiej ludzkości” – wezwał na zakończenie Papież.

«« | « | 1 | » | »»

Reklama