Abp John Welby został zaproszony przez chiński Urząd ds. Wyznań, który zajmuje się kontrolą organizacji religijnych.
Zwierzchnik Wspólnoty Anglikańskiej abp Justin Welby podczas wizyty w Chinach spotkał się z Yu Zhengshengiem, jednym z najważniejszych tamtejszych polityków, członkiem Biura Politycznego partii komunistycznej i przewodniczącym Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej Chin. Arcybiskup Canterbury został zaproszony przez chiński Urząd ds. Wyznań, który zajmuje się kontrolą organizacji religijnych. Komentatorzy podkreślają, że wizyta anglikańskiego prymasa zbiegła się w czasie z prowadzoną przez chińskich komunistów akcją zdejmowania krzyży ze świątyń chrześcijańskich i burzenia kościołów. W Wenzhou, jednym z miast o najwyższym procencie chrześcijan wśród mieszkańców, rozpoczęto kampanię „oczyszczania” partii z ludzi wierzących.
Niedawno Chiny odwiedził patriarcha moskiewski Cyryl, którego przyjął sam prezydent Xi Jinping. W wyniku tego spotkania tamtejszy Kościół prawosławny uzyskał po raz pierwszy od 60 lat pozwolenie na święcenie kapłanów. Prawosławnych jest w Chinach ok. 15 tys. Podczas swoich wizyt obydwaj hierarchowie pominęli milczeniem prześladowanie chrześcijan w Chinach. Żaden z ostatnich Papieży, mimo że wyrażali oni chęć odwiedzenia tego kraju, nie został tam zaproszony.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.