Do szczególnej modlitwy za chrześcijan Iraku zachęca 6 sierpnia papieskie stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Tego dnia mija rok od wypędzenia wyznawców Chrystusa z Równiny Niniwy. W ciągu jednej nocy, by ratować swe życie, teren ten opuściło 120 tys. chrześcijan. Do dziś mieszkają w obozach dla uchodźców, zdani na pomoc organizacji charytatywnych. Tymi kto o nich nieustannie pamięta, jest Kościół.
Rok po tym tragicznym wydarzeniu Pomoc Kościołowi w Potrzebie przypomina tamtą, dramatyczną dla tak wielu ludzi, noc. W mediach pojawia się tylko liczba: 120 000 ludzi, ale każdy to oddzielny dramat, ból i rozpacz. Każdy z nich zmaga się z niesprawiedliwością i poniżeniem. W ciągu kilku godzin stali się bezdomni i kompletnie biedni. Nie mieli czasu na spakowanie nawet podstawowych rzeczy. Na wiadomość o tym, że dżihadyści z tzw. Państwa Islamskiego są już na pobliskich drogach, ludzie wpadali w przerażenie. Wielu uciekło dosłownie w nocnych koszulach… Dziś wielu z nich ma tymczasowy dom, często jest to przyczepa kempingowa. Niektórzy dostali pracę. Dzieci chodzą do szkoły, uczą się gry na instrumentach. Jednak cały czas stawiają te same pytania: Jak długo mamy prowadzić takie życie i kiedy wrócimy do swoich domów?
Przypominamy o tamtym wydarzeniu i prosimy o pomoc i modlitwę za chrześcijan w Iraku. Pomoc Kościołowi w Potrzebie od początku konfliktu pomaga irackim chrześcijanom. Do tej pory przekazaliśmy wsparcie w wysokości ponad 7 mln euro dla tamtejszych uchodźców.
Na stronie internetowej www.pkwp.org można znaleźć więcej informacji o tej tragedii, są także opisane świadectwa konkretnych uchodźców, również sióstr zakonnych czy księży. Jest też tekst modlitwy za chrześcijan z Iraku napisany przez patriarchę Louisa Sako (zobacz).
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.