Bangladesz: atak na włoskiego misjonarza

Ks. Piero Parolari z Papieskiego Instytutu Misji Zagranicznych został zaatakowany w godzinach rannych w mieście Dinadźpur, kiedy udawał się do szpitala, gdzie posługiwał chorych.

Jechał na rowerze, gdy niezidentyfikowany na razie mężczyzna na motocyklu oddał strzały w jego stronę. Kapłan ma dwie rany na szyi i jego stan jest poważny. Po ataku przetransportowano go śmigłowcem do szpitala wojskowego w Dhace.

„Jesteśmy zaniepokojeni tym co się stało, ale mamy nadzieję, że kapłan dojdzie do siebie. Napięcie społeczne w kraju jest bardzo wysokie. Uzbrojone grupy nieustannie prowokują akty przemocy” – powiedział agencji Fides ks. Carlo Dotti, współbrat ofiary napadu. Dodał on, że także w Bangladeszu dają się odczuć działania tzw. Państwa Islamskiego. Niektórzy młodzi ludzie, choć jest to oficjalnie karalne, otrzymali zatrudnienie w Syrii, by poddać się tam rekrutacji ze strony dżihadystów.

W podobnym tonie wypowiedział się bp Sebastian Tudu. „Cała społeczność jest wstrząśnięta. Potępiamy wszelkie formy przemocy. Dziś głównym celem ataków grup terrorystycznych są cudzoziemcy, a wśród nich misjonarze. Jesteśmy bardzo zaniepokojeni. Sytuacja społeczna i polityczna w kraju pogorszyła się. Mniejszości poddane są ogromnej presji” – stwierdził ordynariusz diecezji Dinadźpur.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| KOŚCIÓŁ

Reklama