Zniesienia międzynarodowych sankcji nałożonych na Syrię domagają się trzej chrześcijańscy patriarchowie z tego kraju. Przypominają, że wprowadzone restrykcje najmocniej uderzają w niewinną ludność cywilną.
Jednym z ich najbardziej dotkliwych skutków są utrudnienia w wwożeniu do Syrii żywności i innej koniecznej pomocy, a następnie w dostarczaniu jej potrzebującym, a także zakaz otrzymywania przelewów bankowych z zagranicy, co znacznie pogłębia ubóstwo. Apel do wspólnoty międzynarodowej nosi tytuł: „Stop oblężeniu narodu syryjskiego!”. Podpisali się pod nim greckoprawosławny patriarcha Antiochii Jan X Yazigi, patriarcha melchicki Grzegorz III Laham i syryjskoprawosławny patriarcha Mar Ignatius Aphrem II.
W swym apelu patriarchowie przypominają, że od samego początku kryzysu syryjskiego nałożone sankcje coraz mocniej zaczęły odbijać się na życiu ludności cywilnej. Ceny żywności znacznie wzrosły, zdecydowanie spadła za to siła nabywcza miejscowej waluty. Pogarsza to i tak już dramatyczną sytuację milionów Syryjczyków, szósty rok cierpiących skutki krwawej wojny. Patriarchowie wskazują też na coraz większą izolację tego kraju na arenie międzynarodowej. Apelują do wszystkich ludzi dobrej woli o położenie kresu oblężeniu Syrii i o zapewnienie mieszkańcom tego kraju godnego życia. Przypominają, że Syryjczycy chcieliby się móc cieszyć takimi samymi prawami, jak mieszkańcy reszty świata.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."