Mieszkańcy Krety, podobnie jak większość Greków, są wyznania prawosławnego lub greckokatolickiego. Jednak na tej największej z greckich wysp można znaleźć także katolicką świątynię, gdzie na nabożeństwach spotykają się nieliczni wierni.
W samym centrum Iraklionu, stolicy Krety, nieopodal portu, w malutkim kościółku pw. św. Jana, mogącym pomieścić kilkadziesiąt osób, tegoroczne święta wielkanocne spędziła grupa Polaków z Sosnowca, Katowic i Słupska.
- Jestem Grekiem, kapucynem od 23 lat pracującym na Krecie jako wikariusz generalny - przedstawia się kapłan. - W czasie sezonu letniego pomagają mi moi współbracia, którzy przyjeżdzają ze Szwajcarii. Na Krecie pracuje nas czterech kapucynów, a w całej Grecji jest jeszcze dwunastu. Grecy są ludźmi otwartymi, dlatego żadna z religii nie jest zwalczana, czego dowodem jest sąsiadująca z nami świątynia prawosławna. My od wielu lat propagujemy chrześcijaństwo bez granic, staramy się więc, aby nasz kościół był otwarty dla wszystkich.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
“Od lipca sytuacja nie uległa poprawie, lecz pogorszeniu”, czytamy w oświadczeniu.
Rośnie agresja wobec chrześcijan, antysemityzm i agresji wobec muzułmanów.
Abp Stephen Wood został oskarżony o niewłaściwe zachowanie seksualne.