publikacja 27.02.2008 09:19
Teologiczna głębia i codzienność. To nieodłączne, przenikające się nawzajem elementy chrześcijańskiego życia. Dziś prezentujemy analizę Pawła Przeciszewskiego z KAI przedstawiającą sytuację Cerkwi Rosji, jej relacje z władzą i innymi Kościołami prawosławnymi. Publikujemy też zaktualizowaną wersję opracowania ks. Jana Grossa, dotyczącą urzędu biskupa u luteran.

(...) Urząd kościelny, jak wskazuje na to historia Kościoła luterańskiego, był wysoko ceniony w luteranizmie, chociaż monarcha teoretycznie pełnił urząd „summus episcopus” („naczelnego biskupa”). Wszędzie jednak, gdzie dotarła reformacja, zorganizowany został właściwy zarząd lokalnego Kościoła (diecezja, okręg kościelny, dekanat). Niech o tym świadczy kilka przykładów z historii Kościoła na naszych terenach. Dawne Prusy Książęce posiadały dwóch biskupów luterańskich, którzy dokonali konwersji z katolicyzmu na ewangelicyzm. Na czele diecezji sambijskiej stanął energiczny biskup Jerzy von Polentz (1478-1550), wraz z dotychczasowym duchowieństwem rzymskokatolickim, które wstąpiło do Kościoła luterańskiego. Szeregi te zostały jeszcze zasilone duchownymi katolickimi z Polski, którzy chcieli wstąpić do Kościoła luterańskiego (np. Stanisław z Krakowa w Działdowie, Maciej Wannovius w Sorkwitach, Jakub Wilamowski w Mikołajkach, Andrzej Samuel w Dąbrównie, Jan Malecki w Ełku i Jan Seklucjan w Królewcu). Więcej:.
Z życia Kościołów