Nie tylko w Sztokholmie, jak zapowiadano, ale również w ośmiu innych szwedzkich miastach odbyły się wczoraj manifestacje i ekumeniczne modlitwy w obronie nawróconych na chrześcijaństwo migrantów, głównie z islamu, którym systematycznie odmawia się w Szwecji prawa do azylu.
Modlitwa jest ojczystym językiem chrześcijan. Dlatego zanim wyszliśmy na ulicę, daliśmy wyraz naszym myślom przed Bogiem w kościele – powiedziała luterańska arcybiskup Sztokholmu Antje Jackelen, która uczestniczyła wczoraj w ekumenicznym nabożeństwie w kościele zielonoświątkowców. Byli też zwierzchnicy innych wyznań, w tym kard. Anders Arborelius. Obok modlitwy uczestnicy nabożeństwa, w sumie ponad 500 osób, wysłuchali również trzech świadectw nawrócenia.
Po nabożeństwie odbyła się manifestacja. Chrześcijanie przeszli z zapalonymi świecami, domagając się prawa do azylu dla konwertytów. Również i my należymy do przestrzeni publicznej tego kraju, dlatego ważne jest, aby pośród zgiełku Sztokholmu zabrzmiał nasz głos – powiedział pastor Daniel Alm. Na demonstracjach i modlitwie się nie skończyło. Dziś rano przedstawiciele Krajowej Rady Chrześcijańskiej, w tym kard. Arborelius, zostali przyjęci przez dyrektora szwedzkiego urzędu ds. migracji.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Podczas liturgii odczytano Przesłanie Soboru Biskupów z okazji 100-lecia autokefalii.