Ujawnił to 19 października były szef kontrwywiadu Sri Lanki Nilantha Jayawardena, przesłuchiwany przez prezydencką komisję śledczą, badającą ataki terrorystyczne sprzed roku, w których zginęło prawie 280 osób a blisko 600 odniosło rany.
Co najmniej 10 tysięcy osób, w tym 8 tys. policjantów z Prowincji Zachodniej, wiedziało o planach zamachów na świątynie chrześcijańskie na Wielkanoc 2019 roku. Ujawnił to 19 października były szef kontrwywiadu Sri Lanki Nilantha Jayawardena, przesłuchiwany przez prezydencką komisję śledczą, badającą ataki terrorystyczne sprzed roku, w których zginęło prawie 280 osób a blisko 600 odniosło rany.
W odpowiedzi na pytanie Shamila Perery, który na posiedzeniu komisji reprezentował arcybiskupa Kolombo kard. Malcolma Ranjitha, Jayawardena, który w tamtym okresie stał na czele służb specjalnych kraju, oświadczył, że pierwsze wiadomości o ewentualnych zamachach otrzymano 4 kwietnia ub.r. (do tragedii doszło 21 tegoż miesiąca). Podkreślił przy tym, że wkrótce potem uzyskane dane przekazano znajdującym się w stolicy kraju ambasadom różnych państw i zagranicznym służbom wywiadowczym.
Dodał ponadto, że ówczesny prezydent kraju Maithripala Sirisena został uprzedzony o możliwości ataku terrorystycznego już w styczniu ub.r. Mimo to nie wydał nakazu aresztowania Zahrana Hashima, przywódcy grupy terrorystycznej National Thowheed Jamaat (NTJ), która dokonała zamachu. Według byłego dyrektora służb tajnych szef państwa ograniczył się jedynie do zapytania, dlaczego ów ekstremista islamski nie został wcześniej schwytany.
W Niedzielę Wielkanocną 21 kwietnia 2019 trzy kościoły: dwa katolickie i jeden protestancki oraz trzy hotele w stolicy tego wyspiarskiego kraju stały się celami jednoczesnych zamachów terrorystycznych, które pociągnęły za sobą śmierć blisko 280 osób i rany, w większości ciężkie, ok. 600 ludzi. Ze względu na rozmiary tego wydarzenia uznano je za najpoważniejsze akty terrorystyczne od czasu zamachów w Nowym Jorku 11 września 2001. Według rządu ataki były dziełem dwóch miejscowych islamskich organizacji terrorystycznych: National Thowheed Jamath i al Jamaat-ul-Mujahideen, prawdopodobnie związanych z siłami zagranicznymi, zwłaszcza z tzw. Państwem Islamskim, które zresztą samo wzięło na siebie odpowiedzialność za te ataki.
Wśród ponad 22 mln mieszkańców Sri Lanki przeważają buddyści, muzułmanie stanowią ok. 10 proc. ludności, a chrześcijanie – 7,4 proc., w tym 6,1 proc. to katolicy i 1,3 proc. – protestanci.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."