Myśląc o czwartym przykazaniu, powinniśmy uświadamiać sobie, że Bóg ma "upodobanie" w tym, że człowiek czci ojca i matkę. A czy rodzice mogą stawać na drodze posłuszeństwa Bogu?
Druga płaszczyzna tego problemu pojawia się w momencie, gdy rodzice źle wychowują swoje dzieci. "Skoro rodzice nie potrafili we mnie wzbudzić szacunku, to jestem zwolniony od okazywania im czci!", tak może ktoś powiedzieć. Nigdy nie jestem zwolniony z posłuszeństwa Bogu. Nie jestem zwolniony z przestrzegania Jego przykazań. Może być mi trudniej, ale nie oznacza to, że jestem zwolniony.
Postaram się to wytłumaczyć na następującym przykładzie: Pan Jezus powiedział, że mamy przebaczać swoim winowajcom, że mamy miłować swoich nieprzyjaciół. Jest to trudne zadanie. Powiem więcej, jest to zadanie, którego nie jesteśmy w stanie wypełnić swoimi siłami. Potrzebujemy pomocy z góry. A jednak dokonujemy analizy czynów i ustawiamy je w pewnej hierarchii. Łatwiej nam wyobrazić sobie, że przebaczamy komuś, kto ukradł nam jakiś cenny przedmiot niż osobie, która dokonała gwałtu.
Czy oznacza to, że Chrystusowy nakaz przebaczania zawiera odnośnik, w którym jest napisane: "Nie dotyczy! Nie dotyczy osób, które zostały zgwałcone. Nie dotyczy dzieci, które znalazły się w domu dziecka, mimo że ich rodzice żyją. Nie dotyczy rodziców, którym dzieci zginęły pod kołami samochodu prowadzonego przez pijanego kierowcę. Nie dotyczy bliskich chłopaka, zamordowanego przez pseudokibiców". Łatwiej nam wyobrazić sobie przebaczenie w wybranych tylko przypadkach. W innych sytuacjach wydaje się, że przebaczenie nie jest możliwe. A jednak Bóg daje taki nakaz i, co ważniejsze, może też dać do tego siły.
Kolejny problem pojawia się, gdy rodzice w otwarty sposób sprzeciwiają się Bogu i nakazują dziecku przyjęcie takiej samej postawy. W tym przypadku byłoby dużą nieodpowiedzialnością generalizowanie. Każda sytuacja jest inna i jedyną dobrą rzeczą, którą możemy zrobić to modlić się, aby Pan podpowiedział nam, jak mamy się zachować.
W sytuacji jawnego łamania Bożego prawa, powinniśmy się sprzeciwić, podając np. powód swojej odmowy niezrobienia czegoś. W innych sytuacjach musimy prosić Boga o podsunięcie właściwego rozwiązania, tak jak uczyniła to Matka Ewa, gdy ojciec nakazał jej powrót z praktyki pielęgniarskiej.
W swoim życiu szukamy szczęścia i zabiegamy o długie życie. Bóg mówi: Czcij ojca swego i matkę swoją, aby ci się dobrze działo i abyś długo żył na ziemi.
Artykuł pochodzi z kwartalnika "Warto" wydawanego przez Centrum Misji i Ewangelizacji Kościoła Ewangelicko Augsburskiego w RP
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."