Lodowa kaplica ekumeniczna powstała w Rumunii. Wzniesiono ją nad górskim jeziorem Bâlea, którego zamarznięte wody posłużyły za budulec.
Położona na wysokości 2000 m n.p.m. świątynia może pomieścić 50 osób i pod względem konstrukcyjnym jest wzorowana na cerkiewnej architekturze tego regionu Karpat. Jej budowa trwała trzy tygodnie. W ciągu tego czasu powstały nie tylko ściany i dach, ale też lodowe wyposażenie: ołtarz, ławki, a nawet rzeźbiony krzyż i ikony. Wnętrze oświetlają ekologiczne diody, które nie wytwarzają niepożądanego w tym wypadku ciepła. W ekumenicznym nabożeństwie poświęcenia kaplicy wzięli udział duchowni prawosławni, ewangeliccy oraz katoliccy obu obrządków. Świątynia ma służyć m.in. turystom licznie przybywającym w okresie zimowym w Góry Fogaraskie, gdzie leży jezioro Bâlea. Surowy klimat Południowych Karpat pozwoli na użytkowanie obiektu aż do kwietnia.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."