Noc wielkiej rzezi

Zaprosić tysiące ludzi na wesele i wszystkich zamordować… Podobno chodziło o dobro katolicyzmu. Zamiast tego mija właśnie 450 lat wstydu.

Zanim nadeszła noc, w której rzeczywistość miała się okazać straszniejsza niż senne koszmary, Paryż świętował w najlepsze. „Takie przygotowano zabawy, tak świetnie urządzono uczty i widowiska, a król z taką gorliwością oddawał się tym igraszkom, iż nie tylko nie miał dosyć czasu na załatwianie spraw poważniejszych, lecz nawet na chwilę odpoczynku” – relacjonował jeden z uczestników tamtych wydarzeń.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |