Polska, niestety, w w czołówce, choć poza podium.
W minionym roku w Europie to we Francji dochodziło do największej liczby zbrodni nienawiści przeciw wyznawcom Chrystusa – następne kraje w kolejności to Niemcy, Włochy oraz Polska. Ogólnie na Starym Kontynencie wzrasta liczba takich przypadków. Posiadające swoją centralę w Wiedniu Obserwatorium Nietolerancji i Dyskryminacji Chrześcijan w Europie opublikowało specjalny raport za rok 2021 mówiący o 519 dokonanych faktycznych zbrodniach nienawiści przeciw tej religii.
Najdrastyczniejsze pozostają przypadki fizycznej napaści z powodu bycia wyznawcą Chrystusa. W tekście odnotowano ich 14. Ponadto, doszło do 4 zarejestrowanych zabójstw ze względu na wiarę. Najczęstsze kategorie czynów to jednak wandalizm, kradzieże, działania świętokradcze i groźby oraz obrażanie. Sam fakt wzrostu liczby podobnych przestępstw w porównaniu z poprzednim rokiem jest niepokojący.
Raport zwraca też uwagę na inne problemy. Wzrastająca trudność w swobodnym wyrażaniu własnych chrześcijańskich przekonań prowadzi do wielu przypadków autocenzury. Wynika to z rosnącej sekularyzacji, ale także niechęci niektórych środowisk do dziedzictwa kulturowego oraz wyznaniowego wierzących w Chrystusa. Ponadto niektóre rozwiązania prawne w sferze rodzinnej czy dotyczące życia osób z mniejszości seksualnej ułożono w sposób, który grozi przy nieznacznie szerszej interpretacji np. penalizacją modlitwy za kogoś. To wszystko sprawia, że następuje na Starym Kontynencie normalizacja nietolerancji względem chrześcijan.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."