Bułgarski Kościół Prawosławny ogłosił nowych świętych. Są to męczennicy z drugiej połowy XIX wieku.
Zostali zamordowani w 1876 r. w cerkwi w Bataku i w monasterze w Apriłcach przez Turków tłumiących powstanie bułgarskie. Było ich ok. 5 tys. Nie wszyscy znani są z imienia. Wiadomo, że byli wśród nich kapłani, mniszki i wierni świeccy.
Kanonizacja odbyła się wczoraj w Sofii. Liturgii w katedrze św. Aleksandra Newskiego przewodniczył sędziwy, 96-letni patriarcha Maksym, który stoi na czele bułgarskiego prawosławia od 40 lat. Była to pierwsza kanonizacja, odkąd pełni ten urząd. Poprzednia odbyła się w 1964 r. za patriarchy Cyryla. Do chwały ołtarzy wyniesiony został wówczas zmarły na początku XIX stulecia bp Sofroniusz Wraczański, jeden z głównych twórców bułgarskiego odrodzenia narodowego.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.