Przedstawiciele Kościoła katolickiego i wspólnoty międzynarodowej zareagowali przerażeniem na zamach na internat dokonany prawdopodobnie przez islamistów w zachodniej Ugandzie.
Tamtejszy biskup Francis Aquirinus Kibira zaapelował 17 czerwca o „poczucie człowieczeństwa”, aby szanować, ratować i chronić ludzkie życie. „Wszyscy są do tego wezwani”, powiedział biskup Kasese w swojej diecezjalnej stacji radiowej. Według doniesień lokalnych mediów, w nocnym ataku z 16 na 17 czerwca zostało brutalnie zabitych 39 uczniów i trzech pracowników. Biskup modli się również za nieokreśloną jeszcze liczbę zaginionych młodych ludzi.
Według naocznych świadków, krótko przed północą uzbrojeni napastnicy wtargnęli do szkoły prywatnej w dzielnicy Kasese. Zastrzelili uczniów internatu, a następnie podpalili budynek. Tylko niewielu młodych ludzi uniknęło ataku. Jeden z nich ukrył się wśród zwłok swoich kolegów z klasy, poinformowała ugandyjska gazeta "New Vision". Śmierci uniknęła żona dyrektora - ekstremiści jej nie zabili, ponieważ znaleźli ją karmiącą piersią swoje dziecko.
Według przedstawiciela wojska, armia rozpoczęła pościg natychmiast po wtargnięciu do obiektu. „Nasze siły ścigają wroga, aby uratować uprowadzonych i wyeliminować grupę” – zapewnił wojskowy. Istnieje podejrzenie, że napastnicy to religijnie motywowani ekstremiści z Sojuszniczych Sił Demokratycznych (ADF). Fundamentaliści, pochodzący z Ugandy, od pewnego czasu terroryzują również mieszkańców sąsiedniej Demokratycznej Republiki Konga. W ubiegłym roku ich bojownicy rzekomo podpalili kilka kościołów we wschodnim Kongo, zabijając dziesiątki wiernych.
Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) również zareagował z przerażeniem na sobotni atak i zażądała natychmiastowego uwolnienia uprowadzonej młodzieży. „Szkoły muszą być zawsze bezpiecznym miejscem dla uczniów i nauczycieli”, powiedział dyrektor krajowy UNICEF Munir Safieldin. Jednocześnie potępił cynizm związany z terminem ataku: od ponad trzech dekad 16 czerwca obchodzony jest jako „Światowy Dzień Dziecka Afrykańskiego”.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."