Rozpoczęto śledztwo ws. domniemanego zatrucia strażnika Tronu Patriarszego

5 lipca dwie gruzińskie stacje telewizyjne podały, powołując się na własne źródła, że metropolita Szio był od pewnego czasu zatruwany arszenikiem.

W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Gruzji podjęto działania śledcze na podstawie artykułu kodeksu karnego o próbie zabójstwa przez otrucie metropolity Szio (Mudżiriego), którego prawie 6 lat temu patriarcha Gruzji Eliasz II mianował strażnikiem Tronu Patriarszego, czyli tymczasowym zwierzchnikiem Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego (GKP). 5 lipca dwie gruzińskie stacje telewizyjne podały, powołując się na własne źródła, że metropolita Szio był od pewnego czasu zatruwany arszenikiem.

Patriarchat Gruziński początkowo ani nie potwierdził, ani nie zaprzeczył tym wiadomościom, ostatnio jednak jego sekretarz prasowy ks. Andria Dżagmaidze wydał bardzo powściągliwe oświadczenie, stwierdzające, iż w krwi 54-letniego metropolity wykryto obecność metali ciężkich powyżej dopuszczalnej normy. Jednocześnie zaznaczył, że nadal nie ma jasności, co jest tego przyczyną. „Cokolwiek powiemy, będą to tylko przypuszczenia. Istnieją dwa przeciwstawne punkty widzenia: może to być przypadek, ale nie można wykluczyć interwencji z zewnątrz w nieczystym interesie“ – stwierdził ostrożnie rzecznik Patriarchatu. Jego zdaniem metropolita Szio czuje się dobrze i jest zdolny do pracy.

Gruzińskie MSW podjęło działania po doniesieniach medialnych. Analizy krwi hierarchy wysłano do zbadania do niezależnych ośrodków za granicą.

Według stacji TV „Główny Kanał“, która jako pierwsza przekazała informację o ewentualnym zatruciu gruzińskiego „locum tenens“, poczuł się on źle po liturgii sprawowanej w katedrze patriarszej Trójcy Świętej w Tbilisi. Niezwłocznie przewieziono go do szpitala, gdzie go zbadano a we krwi, którą od niego pobrano, wykryto związki arsenu. Potem władze państwowe i kościelne postanowiły, że zachowają całą sprawę w tajemnicy. W nocy przeprowadzono dokładne oględziny części ołtarzowej katedry, aby sprawdzić, czy nie ma tam śladów arszeniku na którymś z przedmiotów liturgicznych. Sprawdzono też dokładnie osobiste rzeczy metropolity. Z nieoficjalnych przecieków wynika, iż zatruwanie hierarchy było procesem długotrwałym i wygląda na to, że na miejsce przestępstwa wybrano właśnie ołtarz w soborze katedralnym, przy którym Szio najczęściej odprawiał liturgię.

Metropolita Szio (w świecie Elizbar Mudżiri) urodził się 1 lutego 1969 w Tbilisi. W młodości uczył się równolegle w szkole średniej i muzycznej, wykazując – zdaniem wielu świadków – duże uzdolnienia muzyczne. Po maturze w 1991 rozpoczął studia w stołecznym konserwatorium, ale po 3 latach, na rok przed ich ukończeniem, przerwał je i wstąpił do klasztoru św. Szio w Mgwimi, pełniąc w nim różne funkcje. 5 stycznia 1993 został postrzyżony jako mnich, przyjmując imię patrona klasztoru. 19 sierpnia 1995 otrzymał święcenia diakonatu a 6 maja 1996 – prezbiteratu (stał się hieromnichem). W 1998 nadano mu godność ihumena.

W 1999 ukończył jako ekstern seminarium duchowne w Batumi, po czym uzupełniał studia teologiczne w Moskiewskiej Akademii Duchownej i na Prawosławnym Uniwersytecie Humanistycznym św. Tichona w stolicy Rosji, który ukończył w 2005. Posługiwał wówczas jako kapłan mieszkającym w Moskwie Gruzinom w cerkwi św. Jerzego.

18 sierpnia 2003 Święty Synod GKP powołał 34-letniego wówczas duchownego na pierwszego biskupa nowo utworzonej eparchii (diecezji) Senaki i Czchorocku; sakrę nominat przyjął 7 września tegoż roku. 30 kwietnia 2009 powierzono mu również kierowanie parafiami gruzińskimi w Australii. 2 sierpnia 2010 otrzymał godność metropolity, a 21 grudnia tegoż roku wszedł w skład synodalnej komisji ds. kanonizacji świętych Kościoła gruzińskiego. W latach 2013 i 2015 obronił prace magisterską i doktorską na Prawosławnym Uniwersytecie Humanistycznym św. Tichona w Moskwie.

23 listopada 2017 zwierzchnik GKP patriarcha-katolikos Eliasz II wydał dekret, ogłaszający metropolitę Szio strażnikiem Tronu Patriarszego. Decyzję swą sędziwy patriarcha (wówczas 84-letni) oznajmił przed rozpoczęciem uroczystej liturgii w stołecznej cerkwi Kaszueti, powołując się na swe coraz bardziej słabnące siły i zdrowie. Przekazał mu też część swych uprawnień.

Nominacja ta była wielkim zaskoczeniem zarówno dla Synodu, jak i dla samego metropolity i wiernych. Zdaniem niektórych komentatorów Eliasz wskazał w ten sposób na swego następcę, przecinając wewnętrzne spory i walki o władzę w Kościele.

Według mediów gruzińskich „locum tenens” Tronu Patriarszego jest znany z poglądów bardzo konserwatywnych i retoryki antyzachodniej. Od 2013 przewodniczy radzie nadzorczej sponsorowanej przez rząd Fundacji Odrodzenia Demograficznego Gruzji.

W GKP od dawna trwają ostre zakulisowe walki o władzę po 90-letnim obecnie, schorowanym patriarsze, pełniącym swój urząd od 25 grudnia 1977, a więc najdłużej ze wszystkich głów lokalnych Kościołów prawosławnych na świecie. Spośród rywalizujących ze sobą grup najbardziej wpływowa i najsilniejsza jest frakcja Szoreny Tetruaszwili – sekretarz Patriarchatu, która pod koniec 2016 zdołała już odsunąć najpoważniejszych konkurentów w ramach tzw. „afery cyjankowej“. Była to nie do końca wyjaśniona sprawa podejrzeń o usiłowanie otrucia patriarchy przez diakona Giorgiego Mamaladzego.

«« | « | 1 | » | »»