Rozpoczął się 2013 rok według kalendarza juliańskiego

W poniedziałek rozpoczął się 2013 rok według kalendarza juliańskiego. To kalendarz stosowany przy ustalaniu dat większości świąt religijnych obrządków wschodnich, przede wszystkim w Cerkwi. Korzystają z niego zwłaszcza prawosławni we wschodniej Polsce.

Według kalendarza juliańskiego Nowy Rok, podobnie jak Boże Narodzenie, przypada trzynaście dni później niż u katolików.

Co prawda część prawosławnych w Polsce (zwłaszcza w dużych miastach) obchodzi Boże Narodzenie i inne święta w tym samym czasie, co katolicy, ale we wschodniej części kraju wciąż zachowywany jest w Cerkwi kalendarz juliański. Najwięcej prawosławnych mieszka w województwie podlaskim.  Na Podkarpaciu mieszkają z kolei grekokatolicy,  również korzystający z kalendarza juliańskiego.

Nadejście nowego roku juliańskiego było dla chrześcijan wschodnich okazją do zabawy na balach lub prywatkach. O północy z niedzieli na poniedziałek, m.in. w Białymstoku słychać było huk petard i fajerwerków z okazji nadejścia Nowego Roku.

13-14 stycznia w tym regionie nie obowiązuje zakaz używania środków pirotechnicznych, a w wielu miejscach można było w nocy z niedzieli na poniedziałek bawić się tak, jak w tradycyjnego sylwestra. Policja nie odnotowała żadnych wydarzeń czy wypadków związanych z używaniem w sylwestra juliańskiego środków pirotechnicznych.

Dla prawosławnych obchodzących Boże Narodzenie według kalendarza juliańskiego, 31 grudnia był jeszcze dniem postu przed Bożym Narodzeniem (wigilia wypadała 6 stycznia w kalendarzu gregoriańskim). Wielu z nich świętowało więc wówczas koniec roku skromnie albo wcale.

14 stycznia (1 stycznia w kalendarzu juliańskim) w obrządkach wschodnich jest dniem świątecznym - przypada wówczas Święto Obrzezania Pańskiego. Nabożeństwa mają liturgię św. Bazylego Wielkiego - nazywanego "jednym z największych doktorów i ojców Kościoła". Św. Bazyli Wielki był autorem wielu dzieł teologicznych, w których wykładał zasady wiary. Żył na przełomie III/IV wieku. Jako biskup Cezarei znany był też m.in. z troski o ludzi starszych, chorych i pielgrzymów.

Tego dnia chrześcijanie wschodni modlą się o pokój i łaskę Bożą. "W modlitwie dziękczynnej zwracamy się również o pomyślność dla wszystkich ludzi, nie tylko współwyznawców. Noworoczne nabożeństwa kończą się myrowaniem, czyli namaszczaniem wiernych olejem" - powiedział PAP dziekan sanocki Kościoła greckokatolickiego ksiądz Andrzej Żuraw.

Dokładnych danych na temat liczby wiernych Cerkwi w Polsce nie ma. Hierarchowie Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oceniają, że w naszym kraju jest ok. 550-600 tys. osób prawosławnych, z czego połowa mieszka w województwie podlaskim.

«« | « | 1 | » | »»