Czy Zachód otworzy oczy?

Brytyjski minister spraw zagranicznych zlecił raport o prześladowaniu chrześcijan na świecie i przyznał się do zaniedbań w ich obronie. Czy to przełom i Europa Zachodnia bardziej otwarcie upomni się o prawa wyznawców Chrystusa?

Dawno ze strony tak wysokiej rangi zachodniego polityka nie padły równie zdecydowane słowa w obronie chrześcijan. Jeremy Hunt – minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii – powiedział, że „prześladowani chrześcijanie są jednymi z najbardziej zasługujących na współczucie ludzi na ziemi”. Otwarcie przyznał się też do zaniedbań brytyjskiego rządu w ich ochronie i szczerze zdiagnozował przyczyny tej bierności: „Zapomnieliśmy o nich w atmosferze politycznej poprawności (…) Nie jestem przekonany, czy nasze wysiłki na rzecz chrześcijan były odpowiednie do skali problemu”. Okazją do tych wypowiedzi była publikacja w Wielkanoc zamówionego przez ministra Hunta raportu na temat globalnych prześladowań wyznawców Chrystusa. Przygotowany on został pod kierownictwem Philipa Mounstephena, anglikańskiego biskupa diecezji Truro, i wywołał spory odzew na Wyspach. Dokument zawiera alarmującą konkluzję: „Skala i natura prześladowań są bliskie spełnieniu definicji ludobójstwa”.

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |