Chrześcijanie nie świętują?

Jednoznaczną i ostrą krytykę opublikowanego przez Unię Europejską Kalendarza Uczniowskiego, w którym zabrakło zaznaczenia świąt chrześcijańskich, wyraził proboszcz parafii ewangelickiej w Szczyrku, ks. Jan Byrt. W liście do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka duchowny Kościoła luterańskiego domaga się gwarancji, by taka sytuacja już się więcej nie powtórzyła.

Ks. Byrt pisząc w imieniu parafian, podkreśla, że luterańska wspólnota odebrała ze smutkiem i bólem fakt wydania kalendarza dla młodych Europejczyków bez zaznaczenia takich świąt jak Boże Narodzenie czy Wielkanoc.

„Jest to dla mnie wielkie zaskoczenie. Bez świąt chrześcijańskich, takich jak Boże Narodzenie czy Wielkanoc, nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie jakiegokolwiek kalendarza europejskiego. To te święta wprowadzają w nasze serca Europejczyków wspaniałe wartości, takie jak miłość do drugiego człowieka, wybaczenie” – podkreśla duchowny.
Ks. Byrt zastanawia się także, co Unia Europejska takim kalendarzem chciała osiągnąć. „To przecież Jezus uczy cały świat miłości, tolerancji, wybaczania, i uczciwości - podstawowych cech prawdziwego społeczeństwa. Takiego myślę społeczeństwa wierzącego w Jezusa Chrystusa, a co za tym idzie uczciwego, oczekujemy w Europie” – dodaje ksiądz.

W rozmowie z KAI duchowny podkreślił, że jako chrześcijanie Europejczycy nie mogą milczeć. „Cieszę się ,że środowiska katolickie też zareagowały na ten temat” – zaznaczył.

Ks. Byrt, proboszcz filialnej parafii w Szczyrku Salmopolu, znany jest ze swoich nietuzinkowych pomysłów, często o charakterze ekumenicznym. Zapraszał m.in. na wypoczynek dzieci z okolic Czarnobyla, gościł cudzoziemców, którzy za darmo uczyli dzieci angielskiego. Kilka lat temu na Białym Krzyżu, między Szczyrkiem a Wisłą, ustawił kamienne tablice z wykutym w nich dekalogiem. Na Kotarzu – w głównym grzbiecie pasma Baraniej Góry w Beskidzie Śląskim – wzniósł z kamieni europejski ołtarz, gdzie odprawiane są nabożeństwa ekumeniczne w intencji Starego Kontynentu
.
Nieustające słowa krytyki przeciwko publikacji Komisji Europejskiej związane są z faktem, że w kalendarzu na rok szkolny 2010/2011 nie zaznaczono ani jednego święta chrześcijańskiego. Wymieniono natomiast różne święta hinduskie, muzułmańskie, żydowskie oraz sikhów.

Rada Katolików Świeckich w Austrii zażądała natychmiastowego poprawienia kalendarza. Przewodniczący Rady, Wolfgang Rank, w specjalnym oświadczeniu opublikowanym 18 styczna stwierdził, że samo słowo „przepraszam” wypowiedziane przez odpowiedzialnego za kalendarz komisarza UE Johna Dalliego nie wystarcza.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| UE, KALENDARZ