Ukraińcy, którzy doświadczyli rosyjskiego zła, nie uciekają, lecz z wielkim zaangażowaniem starają się mu przeciwstawić.
Do Charkowa dotarliśmy tuż przed godziną policyjną, która zaczyna się o 21.00. Gdybyśmy nie zdążyli, musielibyśmy spędzić noc w samochodzie na przedpolach miasta od początku wojny ostrzeliwanego przez Rosjan. Transport z pomocą humanitarną został zorganizowany przez Zakon Rycerzy Jana Pawła II i ukraińską Chrześcijańską Służbę Ratunku. Przewożą oni do Ukrainy najpotrzebniejsze rzeczy, docierając do miejscowości objętych działaniami wojennymi. Głównym organizatorem przedsięwzięcia jest Włodzimierz Korczyński, prowincjał Rycerzy JPII na Ukrainie, bez którego trudno wyobrazić sobie powodzenie tych działań. W podróży towarzyszy nam inny rycerz JPII, Wiktor Serba z Gródka Podolskiego. Nasz transport ma szczególne znaczenie, wieziemy bowiem zestawy medyczne i sprzęt dla szpitala wojskowego. Kapelanem jest w nim michalita ks. Michał Prokopiw, który przyjechał tu z Polski po wybuchu wojny. Ksiądz Michał przekazuje do Polski informacje o potrzebnych artykułach medycznych, a darczyńcy, np. gmina Nadarzyn, starają się je dostarczać.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W sumie 222 katolickich osób duchownych musiało opuścić Nikaraguę od 2018 roku.
Zabity był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA.
Bartłomiej I, patriarcha Konstantynopola, w orędziu wielkanocnym.
Pierwsze doniesienia o cudownym zstąpieniu Świętego Ognia pojawiły się około 1000 roku.
2 maja w stolicy Zimbabwe, Harare, odbyły się święcenia diakonisy Angelic Molen.