Zgoda w sercu, z samym sobą, ale również z rodziną, którą krzywdzi się nałogiem…
Oblicze Matki jest jasne, łagodne. A Jej Syn patrzy prosto w oczy tego, kto Mu się kłania. W Jego wzroku widać jednak smutek. Matka i Syn opiekują się zagubionymi, skłóconymi, obarczonymi. I pewnie także pijącymi, ćpającymi, raniącymi. Tymi, którzy krzywdzą siebie i swoje rodziny. Tak, pojednanie od Maryi z Hodyszewa potrzebne od zaraz. Każdemu.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W sumie 222 katolickich osób duchownych musiało opuścić Nikaraguę od 2018 roku.
Zabity był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA.
Bartłomiej I, patriarcha Konstantynopola, w orędziu wielkanocnym.
Pierwsze doniesienia o cudownym zstąpieniu Świętego Ognia pojawiły się około 1000 roku.
2 maja w stolicy Zimbabwe, Harare, odbyły się święcenia diakonisy Angelic Molen.