O pokój na świecie w 10. rocznicę zamachów terrorystycznych w Stanach Zjednoczonych modlili się w niedzielę luteranie ze Szczyrku w Beskidach. Ksiądz Jan Byrt powiedział, że był to gest solidarności z rodzinami wszystkich ofiar.
"Burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg nie chciał modlitw w 10. rocznicę, my jednak pomodliliśmy się. W niedzielę przypadła 10. rocznica założenia i poświęcenia naszego kościoła luterańskiego w Szczyrku. To święto zbiegło się z rocznicą zamachu terrorystycznego na World Trade Center. Wspominaliśmy to tragiczne wydarzenie i modliliśmy się o pokój na świecie" - powiedział luterański duchowny.
Ksiądz przypomniał, że Jezus w Ewangeliach zapowiedział, że w czasach ostatecznych miłość wielu oziębnie. "Modliliśmy się o to, aby Bóg wzbudzał miłość w człowieku; aby na świecie ludzie żyli w pokoju, w tolerancji i poszanowaniu jeden do drugiego. Mamy być solą tej ziemi, jak mówi Chrystus, a więc bądźmy nią" - powiedział.
O godzinie 14.46 (według polskiego czasu o tej godzinie 10 lat temu pierwszy z samolotów uderzył w wieżę Światowego Centrum Handlu - przyp. PAP) w szczyrkowskim kościele zabrzmiały dzwony.
W niedzielnym nabożeństwie uczestniczyli chrześcijanie z Niemiec, Holandii, Czech i Polski. Po nim w Ogrodzie Reformacji koło kościoła szef szczyrkowskiej Rady Miejskiej Antoni Byrdy posadził drzewo upamiętniające ofiary zamachów terrorystycznych. "To limba, specjalna odmiana sosny, która została nam podarowana przez chrześcijan z Czech" - powiedział ksiądz Byrt.
Ogród Reformacji to projekt parafii ewangelickiej ze Szczyrku. "Swoje" brzozy mają w nim ewangelicy Adam Małysz i jego trener Hannu Lepistoe. Po katastrofie smoleńskiej ksiądz Byrt posadził cztery buki upamiętniające prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonkę Marię, a także dwóch duchownych, którzy wówczas zginęli: luterańskiego księdza Adama Pilcha i prezydenckiego kapelana księdza Romana Indrzejczyka. Dotychczas posadzono w ogrodzie 3 tysiące drzew.
Duchowny przypomniał, że kamienie ze zniszczonych wież World Trade Center są elementem ołtarza, który został wzniesiony z inicjatywy duchownego na górze Kotarz w Beskidzie Śląskim. "One przypominają nam tutaj, na Śląsku, o tej wielkiej tragedii. Otrzymaliśmy je od dwóch osób ze Skoczowa, które były w Stanach Zjednoczonych."
Ksiądz Byrt słynie z niekonwencjonalnych inicjatyw. Z jego inspiracji przy Białym Krzyżu w Beskidzie Śląskim stanęły kamienne tablice z wykutym dekalogiem. Rozdawał biblie oraz zainicjował akcję przekazywania uboższym używanych nart.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.