W sumie 222 katolickich osób duchownych musiało opuścić Nikaraguę od 2018 roku.
Zabity był byłym wieloletnim rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu RPA.
2 maja w stolicy Zimbabwe, Harare, odbyły się święcenia diakonisy Angelic Molen.
W tym roku Wielkanoc wypada u nich pięć tygodni później, niż u katolików.
Jednym z tego powodów są postępowe reformy wprowadzane w tej wspólnocie kościelnej.
ps. Widzę Boni i Rostowski bardzo rozmodleni.
To tylko gra, na wszelki wypadek, gdyby to głosowanie miało być kolejnym kamieniem ciągnącym na dno.
- „Kłamaliśmy rano, nocą i wieczorem.”,
- „Kłamaliśmy w telewizji, w rządzie i na ulicy”,
- „I wówczas, zresztą, nic nie robiliśmy w ciągu czterech lat. Nic. Nie możecie mi podać ani jednego poważnego środka rządowego, z którego moglibyśmy być dumni, poza tym, że na końcu odzyskaliśmy władzę z gówna. Nic. Kiedy trzeba będzie rozliczyć się z krajem, powiedzą co robiliśmy w ciągu czterech lat, co mówimy?”,
- „Nie ma wielu opcji. Nie ma, dlatego, że spieprzyliśmy. Nie tylko trochę, ale bardzo.” (wg. innego tłum.: „Nie mamy wiele możliwości, ponieważ przeje… wszystko. (…) I to bardzo”).
Nie, to nie premiera Donalda Tuska, to słowa byłego premiera Ferenca Gyurcsánya (wym. Ferenca Dźurczania), ale czy nie przystają zbliżającego się finiszu rządów Tuska? Dlatego do tego "lekkiego cofania się" Tuska przyłożyłbym właśnie tę miarę, miarę trwania w kłamstwie do grobu.
Jeszcze przedwczoraj bał się "potegi obrońców życia" */, co przecież nie przeszkodziło olać nie tylko ich, ale i zasady demokracji nawet bez pozorowania dalszej pracy nad obywatelskim projektem, gdzie właśnie mógłby się "lekko cofnąć", a dziś znowu bajeruje w znanym stylu. Da się jeszcze ktoś na to nabrać?
*/ http://info.wiara.pl/doc/1719818.Tusk-przyznaje-ze-boi-sie-potegi-obroncow-zycia