Islamistyczna grupa Boko Haram w poniedziałek wzięła na siebie odpowiedzialność za samobójczy zamach na wiernych w kościele, do którego doszło w niedzielę w Yelwa na obrzeżach Bauchi w Nigerii. Na miejscu zginęło 40 osób, a 15 trafiło do szpitala.
Zamachowiec samobójca po sforsowaniu punktu kontrolnego wjechał samochodem wypełnionym materiałami wybuchowymi do ewangelickiego kościoła, gdy ludzie wychodzili po mszy.
"Dziękujemy Bogu za zwycięstwo. Z sukcesem przeprowadziliśmy samobójczy zamach na kościół w Yelwa w stanie Bauchi" - maila tej treści rozesłał rzecznik Boko Haram, Abu Qaqa.
Ostrzegł jednocześnie media, że będą atakowane, jeśli będą pisać nieprawdę o Boko Haram.
Sekta ta atakuje kościoły, instytucje ONZ, policję, wojsko, a ostatnio także redakcje gazet. Boko Haram, której nazwę tłumaczy się jako "zachodnia edukacja to świętokradztwo", prowadzi kampanię na rzecz wprowadzenia szariatu we wszystkich 36 stanach Nigerii, również na terenach zamieszkanych przez chrześcijan.(PAP)
Spośród wszystkich ustalonych męczenników za wiarę, 643 zostało zabitych w Afryce Subsaharyjskiej.
Chcą przejęć kontrolę na regionami, które w większości są zamieszkiwane przez chrześcijan.
Abp Sawa: - Ważny dzień nie tylko dla prawosławia, ale dla całego chrześcijaństwa.