Wydalony z Czadu bp Michele Russo może wrócić do kraju.
Zasłużony włoski misjonarz przed dwoma miesiącami dostał od władz „wilczy bilet” za ich skrytykowanie, że mimo ogromnych zysków z wydobycia ropy naftowej nie starają się o poprawę sytuacji życiowej obywateli. Za wydalonym duchownym wstawiło się wiele środowisk i organizacji. Decyzję odwołano niespodziewanie 24 grudnia, wywołując radość czadyjskich wiernych za ten prezent otrzymany dosłownie „pod choinkę”.
Chcą przejęć kontrolę na regionami, które w większości są zamieszkiwane przez chrześcijan.
Abp Sawa: - Ważny dzień nie tylko dla prawosławia, ale dla całego chrześcijaństwa.