Zmarł jeden z aresztowanych w Libii chrześcijan oskarżonych o prozelityzm.
45-letni Ezzat Hakim Attalah był egipskim protestantem, ojcem dwójki dzieci. Został zatrzymany 28 lutego wraz z pięcioma innymi wyznawcami Chrystusa w Bengazi pod zarzutem nawracania muzułmanów przez rozpowszechnianie chrześcijańskich materiałów propagandowych. Nie jest jasna przyczyna zgonu, choć egipskie ministerstwo spraw zagranicznych podało, że Attalah cierpiał na cukrzycę i niewydolność serca, stąd śmierć miała mieć przyczyny naturalne.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Sprawcami byli bojownicy z ugrupowania ADF powiązanego z Państwem Islamskim.
„Jego Świątobliwość życzy Papieżowi Rzymu szybkiego i pełnego powrotu do zdrowia”.
Decyzje zakończonego synodu nie przyniosą też wzrostu zaufania.